Czy ograniczanie soli w diecie to zawsze dobry pomysł? Najnowsze badania rzucają cień wątpliwości na dotychczasowe zalecenia ekspertów. Sprawdzamy, co na ten temat mówią naukowcy i jak naprawdę wygląda spożycie soli na naszych stołach.
Sól nie tylko poprawia smak potraw, ale odgrywa kluczową rolę w funkcjonowaniu naszego organizmu. Sód, jeden z jej głównych składników, jest niezbędny do utrzymania równowagi płynów, przewodnictwa nerwowego i transportu tlenu oraz składników odżywczych. Jednak, jak ostrzegają eksperci, spożywamy jej zdecydowanie za dużo.
Przez lata lekarze i dietetycy alarmowali: ograniczajcie sól, bo jej nadmiar to prosta droga do nadciśnienia, udaru, a nawet zawału. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) rekomenduje, by dorośli spożywali mniej niż 2 gramy sodu dziennie, co odpowiada 5 gramom soli kuchennej.
Tymczasem rzeczywistość wygląda zupełnie inaczej - średnie spożycie soli na świecie sięga nawet 10,8 grama dziennie!
Co ciekawe, tylko 25 proc. soli, którą spożywamy, to ta, którą sami dodajemy do potraw. Reszta ukryta jest w gotowych produktach: pieczywie, płatkach śniadaniowych, zupach, sosach czy wędlinach. W praktyce oznacza to, że nawet osoby unikające solniczki, mogą spożywać znacznie więcej soli, niż im się wydaje.
Choć przez dekady lekarze nawoływali do ograniczania soli, dziś coraz częściej pojawiają się głosy, że zbyt restrykcyjna dieta niskosodowa wcale nie musi być zdrowa. Badacze sugerują, że najlepsze dla zdrowia jest umiarkowane spożycie sodu - między 3 a 6 gramów dziennie. Zarówno dieta bogata w sól, jak i bardzo niskosodowa mogą zwiększać ryzyko chorób serca.
Na przykład w Stanach Zjednoczonych, według Centers for Disease Control and Prevention (CDC), aż 40 proc. sodu w diecie pochodzi z takich produktów jak pizza, wędliny, burrito, tacos, słone przekąski, drób i burgery. Oznacza to, że nawet osoby uważające się za "zdrowo odżywiające się" mogą przekraczać zalecane normy.
Odpowiedź na to pytanie nie jest jednoznaczna. Sód jest niezbędny dla zdrowia, ale jego nadmiar szkodzi. Z drugiej strony, zbyt restrykcyjne ograniczanie soli może prowadzić do zaburzeń równowagi elektrolitowej, problemów z ciśnieniem, a nawet zwiększonego ryzyka chorób serca. Kluczowa wydaje się więc równowaga i świadomość tego, co trafia na nasz talerz.
Dodatkowo warto zwracać uwagę na etykiety produktów. Producenci często podają zawartość sodu, a nie soli, co może wprowadzać w błąd. Przelicznik jest prosty: w 2,5 grama soli znajduje się około 1 gram sodu.
Eksperci zgodnie podkreślają, że najważniejsze jest umiarkowanie. Zamiast całkowicie wykluczać sól z diety, warto ograniczyć spożycie gotowych produktów i zwracać uwagę na ich skład. Gotując w domu, łatwiej kontrolować ilość dodawanej soli, a także korzystać z naturalnych przypraw i ziół, które podkreślą smak potraw bez ryzyka dla zdrowia.


