Czołg, który dziś stoi przed siedzibą afgańskiego prezydenta w Kabulu, 92 lata temu był orężem polskiej armii w walce z bolszewikami. Pojazd z wojny 1920 roku został przez Polaków utracony, jak prawdopodobnie siedem innych sztuk. Armia radziecka po latach przekazała czołgi do Afganistanu.

Czołg, który ma zostać przewieziony do Poznania jest w dobrym stanie. Stoi przed pałacem prezydenckim w Kabulu. 

Generał Mieczysław Cieniuch ze Sztabu Generalnego ogłosił, że pojazd ma trafić do Muzeum Broni Pancernej w Poznaniu. Rozmowy już się toczą, a Poznań wydaje się być najlepszym miejscem dla tego rodzaju broni. Choćby we wrześniu muzeum wzbogaciło się o dwa amerykańskie czołgi przywiezione wyjątkowym transportem z Grecji przez Bałkany do Poznania.

Najstarszy polski czołg

Renault FT-17 były pierwszymi czołgami, które Wojsko Polskie wykorzystało w wojnie. 120 tanków trafiło do Polski razem z utworzoną we Francji armią generała Józefa Hallera. W 1919 roku powstał tam 1 Pułk Czołgów, który rok później wziął już udział w wojnie polsko-bolszewickiej. Ponad 100 czołgów przetrwało do początku I Wojny Światowej.

Jeśli uda się ściągnąć tank z Afganistanu będzie najstarszym czołgiem w zbiorach Muzeum Broni Pancernej.