Lęk odbierający mowę, drżące dłonie i palący rumieniec na policzkach – jest wiele osób, które na co dzień borykają się z przejawami nieśmiałości. Paraliżujący strach przed ośmieszeniem i odrzuceniem stoi na drodze do szczęścia osobistego. Dziś swój dzień obchodzą wszyscy ci, którzy cierpią na deficyt pewności siebie, kochają, ale nie mają odwagi tego wyznać.


Jeden z najpopularniejszych psychologów - Philipa Zimbardo - wskazał, że aż 93% ludzi co najmniej kilka razy w życiu doświadczyło silnego uczucia nieśmiałości. Trudno oszacować, ilu boryka się z nią na co dzień.

Ciężko też jednoznaczne zdefiniować zjawisko nieśmiałości. Najczęściej jest określane jako przejaw lękliwości społecznej. Według  doktora Zimbardo, nieśmiałość to nic innego, jak strach przed negatywną samooceną lub negatywną oceną innych. Utrudnia on poznawanie nowych ludzi, zawieranie przyjaźni, czy radość z potencjalnie pozytywnych przeżyć. Przeszkadza także w publicznej obronie własnych praw i wyrażaniu swoich opinii i wartości. Nieśmiałość sprawia, że inni nie doceniają naszych mocnych stron, utrudnia precyzyjne myślenie i skuteczne porozumiewanie się. Zazwyczaj towarzyszą inne negatywne stany, jak depresja i samotność.

Typowymi reakcjami fizjologicznym, odczuwanymi u osób nieśmiałych w kontaktach z innymi ludźmi jest czerwienienie się, odczuwanie lęku, zażenowanie i skrępowanie, przyspieszony puls, szybkie bicie serca, widoczne pocenie się, zdenerwowanie.

Nieśmiałość może być atutem

Nieśmiałość może mieć jednak i swoje dobre strony i paradoksalnie czasem pomaga wzbudzać sympatię. Człowiek nieśmiały sprawia bowiem wrażenie dyskretnego, poważnego, godnego zaufania. Jak podkreśla Zimbardo, osoba nieśmiała nie zawstydza ani nie rani innych tak, jak może  to robić ktoś o osobowości silnej i apodyktycznej.

Można ją przezwyciężyć

Tę nieśmiałość, która czasem uprzykrza życie warto próbować przezwyciężać. Zimbardo sugeruje, że "nawet najcięższe przypadki nieśmiałości udaje się zmienić, wymaga to jednak ciężkiej pracy." Proponuje też kolejne etapy w jej pokonywaniu:

  • staraj się lepiej zrozumieć siebie;
  • staraj się lepiej zrozumieć swoją nieśmiałość;
  • zbuduj poczucie własnej wartości;
  • staraj się rozwinąć konkretne i skuteczne umiejętności społeczne (spotykaj się z ludźmi, pierwszy raz rozpocznij rozmowę, miej coś do pokazania i powiedzenia, bądź aktywnym słuchaczem, utwórz przyjaźń ze znajomości);
  • naucz się, jak zmieniać nasze wywołujące nieśmiałość społeczeństwo (pomóż przezwyciężać nieśmiałość także innym!).
Oczywiście osiąganie kolejnych etapów nie jest proste. Jednak warto - bo jak mówił francuski poeta i powieściopisarz François Anatole Thibault - nieśmiałość jest wielkim grzechem przeciwko miłości. Przezwyciężając ją odkrywamy w sobie często zdolność do kochania i energię życiową, której wcześniej nie mieliśmy odwagi dostrzec.