Kuchciński: Wkrótce możemy mieć wybory

Konrad Piasecki: Panie przewodniczący, to koniec koalicji?

Marek Kuchciński: Z tego wynika, że zbliża się koniec. Ostatecznie, oczywiście, „kropkę nad i” postawią oświadczenia szefów partii. W sytuacji obecnej w klubie parlamentarnym i w Sejmie współpraca z panem Andrzejem Lepperem wydaje się już – delikatnie mówiąc – potrójnie wątpliwa.

Konrad Piasecki: Czyli PiS wypowiada Lepperowi i Samoobronie koalicję?

Marek Kuchciński: Nie tyle może PiS wypowiada koalicję, co po prostu nie chce współpracować z człowiekiem, który łamie wszelkie ustalenia koalicyjne.

Konrad Piasecki: Czy to jest tak, że jeśli przeciągniecie na swoją stronę chociaż kilkunastu posłów Samoobrony i PSL, to wtedy oficjalnie powiecie: „koniec koalicji PiS-u z Samoobroną”?

Marek Kuchciński: Nam zależy przede wszystkim na tym, żeby była większościowa koalicja, żeby rząd Jarosława Kaczyńskiego mógł sprawnie ten bardzo dobry program realizować. To wszystko.

Konrad Piasecki: Jeśli nie z Samoobroną, to z kim tą większościową kolację tworzyć?

Marek Kuchciński: Jeżeli będą ugrupowania polityczne do tego podchodziły rozsądnie i racjonalnie, to myślę, że poszczególni posłowie także powinni wyciągnąć z tego wniosek.

Konrad Piasecki: Które ugrupowania? PSL jest w tej chwili pierwszy na „liście marzeń” PiS-u?

Marek Kuchciński: Tu w gruncie rzeczy możemy mówić o wszystkich ugrupowaniach poza Sojuszem Lewicy Demokratycznej.

Konrad Piasecki: To jest kolejna oferta do Platformy Obywatelskiej?

Marek Kuchciński: Platforma Obywatelska jest wielkim klubem – głównym klubem opozycyjnym. Gdyby nie niektóre wypowiedzi zaogniające sytuację ze strony Platformy Obywatelskiej, można byłoby myśleć także w jakieś perspektywie o stabilizacji. W tej chwili wydaje się - wiele wskazuje na to, że wybory parlamentarne będziemy mogli mieć niebawem.

Konrad Piasecki: Czyli tak: to jest koniec koalicji, to jest wniosek o samorozwiązanie Sejmu, który złoży PiS, to są szybkie wybory parlamentarne. Czy tak odczytywać pańskie słowa?

Marek Kuchciński: To są ostatnie ostrzeżenia, że jeżeli nie nastąpią zmiany w Samoobronie, to my z panem Andrzejem Lepperem nie możemy dalej tak współpracować.

Konrad Piasecki: Co by musiało się stać, żebyście uznali, że Lepper jest jednak godnym współpracy partnerem?

Marek Kuchciński: W tej chwili nie będę tego mówił za pośrednictwem mediów.

Konrad Piasecki: Ale jest jeszcze na to szansa, czy już jej nie ma?

Marek Kuchciński: Z panem Andrzejem Lepperem przynajmniej na poziomie Sejmu nie widzimy takiej możliwości współpracy ze względu na to, że nie wyciąga żadnych wniosków ze swej złej, nagannej postawy względem koalicji.

Konrad Piasecki: Czyli Samoobrona „tak”, ale bez Andrzeja Leppera?

Marek Kuchciński: Jeżeli takie decyzje w Samoobronie zapadną, byłoby to chyba rozwiązanie do przyjęcia.

Konrad Piasecki: Czy premier Jarosław Kaczyński złoży do prezydenta wniosek o odwołanie Andrzeja Leppera z funkcji wicepremiera i ministra rolnictwa?

Marek Kuchciński: Oto proszę pytać pana premiera.

Konrad Piasecki: Jeśli pan mówi, że nie ma szans na współpracę z Lepperem, no to chyba nie ma innego wyjścia.

Marek Kuchciński: Jest ostateczność – są przyspieszone wybory parlamentarne.

Konrad Piasecki: Czyli w tej chwili to jest groźba przyspieszonych wyborów parlamentarnych niż groźba wyrzucenia Samoobrony z koalicji?

Marek Kuchciński: Jeżeli ktokolwiek taki wniosek złoży, najprawdopodobniej w tej chwili, dzisiaj, możemy powiedzieć, że najprawdopodobniej byśmy go poparli.

Konrad Piasecki: Panie przewodniczący, ale na dziś, na godz. 17 z minutami, jaka jest sytuacja? Co jest dla PiS-u scenariuszem numer jeden, czy koalicja większościowa w tym Sejmie, ale nie z Samoobroną, tylko z kimś innym, czy też szybkie wybory parlamentarne?

Marek Kuchciński: Koalicja większościowa jest jak najbardziej wskazana, bo program rządu jest bardzo dobrym programem i widać już zmiany. Natomiast Andrzej Lepper robi wszystko, aby tę koalicję zburzyć.

Konrad Piasecki: Pana słowa oznaczają koniec koalicji – pan zdaje sobie z tego sprawę?

Marek Kuchciński: To złamanie umowy koalicyjnej przez pana Leppera, po raz kolejny.

Konrad Piasecki: A co to było?

Marek Kuchciński: Jego wypowiedzi. Powtarzanie tych spraw, które powinny być omawiane na rządzie, a przed podejmowaniem decyzji budżetowych, wskazują na to, że on lekceważy sobie wszelkie formy współpracy.

Konrad Piasecki: Leppera w koalicji nie chcecie.

Marek Kuchciński: To pan powiedział.

Konrad Piasecki: A co pan powie?

Marek Kuchciński: Ja jestem ostrożny w tych wypowiedziach, natomiast nie widzimy możliwości współpracy w taki sposób, w takim tonie, jakim pan Lepper się posługuje.

Konrad Piasecki: Z innym Andrzejem Lepperem tak?

Marek Kuchciński: Ciekawe pytanie. Musiałbym się nad nim zastanowić.

Konrad Piasecki: Dziękuję za rozmowę.