"Jestem zadowolony patrząc przez pryzmat tego turnieju. Bardzo się cieszymy, ponieważ ten sezon jest bardzo udany. Złoty medal Ligi Narodów, brązowy medal mistrzostw świata. Po raz kolejny udowadniamy, że jesteśmy w topie zespołów światowej czołówki" - mówił w Rozmowie o 7:00 prezes PZPS Sebastian Świderski. Jak zaznaczył, ciężko stwierdzić, czy kontuzja Bartosza Kurka miała wpływ na przebieg rozgrywek.

Piotr Salak pytał swojego gościa, czy polska drużyna wygrałaby z Włochami z Bartoszem Kurkiem?

Trudno powiedzieć. Kontuzja Bartka Kurka nastąpiła wtedy w nieoczekiwanym momencie tuż przed samym meczem na porannym treningu. I na pewno to też podcina skrzydła innym zawodnikom. Tutaj nie możemy się kompletnie tłumaczyć tą kontuzją. Przypominam, że złoty medal Ligii Narodów wygraliśmy bez Bartka, bez Norberta Hubera - powiedział.

Chyba kolejny raz udowodnił, że jest stabilnym zawodnikiem na bardzo wysokim poziomie. I zresztą został wyróżniony jako jedyny z naszej drużyny. (...) Natomiast bardzo fajną zmianę dał Szymon Jakubiszak. Szkoda, że trener nie dał mu szansy w meczu z Włochami. Może by coś dodał do tego wyniku - mówił z kolei Świderski o grze Jakuba Kochanowskiego.

Sebastian Świderski nie podejrzewał, że mecz z Włochami będzie tak trudny. Nie podejrzewałem, że będzie aż tak trudny wynik dla nas. Przegraliśmy 3:0, co prawda walczyliśmy w każdym secie prowadząc, ale gdzieś te końcówki nam uciekały. I te najważniejsze punkty zdobywała reprezentacja Włoch - zaznaczył.

Z czego to wynikało? Nie z braku koncentracji. Przeciwnik po drugiej stronie postawił bardzo wysokie, wymagające warunki, przede wszystkim w zagrywce. Widzieliśmy, chociażby prędkość poszczególnych serwisów. Bo to u Włochów wyglądało tak przez cały turniej. Nie tylko przez ten mecz - powyżej 120 - 130 km. U nas z wyjątkiem Wilfredo Leona do tego nikt się nie zbliżył. Mieliśmy duże problemy z przyjęciem. Musieliśmy grać piłką wysoką. Wiadomo, że te statystyki  i procenty są zupełnie inne niż po dobrym przyjęciu. Bardzo nam się ciężko grało. Włosi to wykorzystywali. Grając fenomenalnie w systemie blok - obrona i wykorzystując skutecznie kontrataki - mówił Świderski.

Trzeba oczywiście wymieniać zawodników, wprowadzać ciągle nowych. Czy Wilfredo Leon będzie jeszcze grał? Myślę, że będzie chciał, bo brakuje mu tego złotego medalu. Bartek, niestety sprawy zdrowotne wyeliminowały go z kolejnego turnieju, ale wierzę w to, że również on będzie chciał dalej grać dla naszej reprezentacji - stwierdził w Radiu RMF24.

Piotr Salak zapytał także dlaczego przed turniejami spotykają nas kontuzje?

Ciężki sezon ligowy, ciężki sezon reprezentacyjny. Gdzieś te organizmy do pewnego momentu funkcjonują, ale nie są w stanie wytrzymać. Jeżeli popatrzymy na naszych zawodników to widać, ze oni grają przez cały rok. I nawet krótkie urlopy, które dostają od trenera to jest ciągle za mało. (...) Takie kontuzje nie tylko nam się zdarzają, ale też innym zespołom - odpowiedział Świderski.

Mamy następne pokolenia. Mamy zawodników i zawodniczki, którzy teraz zdobywają sukcesy, medale na imprezach młodzieżowych, juniorskich. Więc dopływ młodych zawodników będzie. Ważne, żeby ci młodzi zawodnicy przede wszystkim grali.(...) Gra, walka na boisku najlepiej rozwija zawodników.(...) Jestem spokojny o przyszłość polskiej siatkówki - mówił Świderski.

Piotr Salak zapytał swojego gościa również o to, czy trener był wściekły po meczu z Włochami?

Nikola był bardzo zmęczony całym tym turniejem, nieprzespanymi nocami. Bardzo mocno to przeżywał. Chciał zdobyć złoty medal, bo tego medalu mu brakuje. No niestety taki jest sport. Może wygrać jeden. Potrzebuje trochę odpoczynku, a na pewno ta motywacja i chęć dalszej pracy wróci i będzie mocniejszy w przyszłym sezonie. (...) Na tą chwilę jestem spokojny o pracę Nikoli dla naszej federacji. I on też chce pracować dla nas - odpowiedział prezes Polskiego Związku Piłki Siatkowej.

Słuchaj Radia RMF24>>>

Po jeszcze więcej informacji odsyłamy Was do naszego internetowego Radia RMF24

Słuchajcie online już teraz!

Radio RMF24 na bieżąco informuje o wszystkich najważniejszych wydarzeniach w Polsce, Europie i na świecie.
Opracowanie: