"Nie mam emocjonalnego stosunku do Romana Giertycha. (...) Nasze drogi rozeszły się wiele lat temu" - tak Krzysztof Bosak, jeden z liderów Konfederacji skomentował w Porannej rozmowie w RMF FM start Giertycha z list KO. W rozmowie z Piotrem Salakiem zapewnił, że jego ugrupowanie nie wpisało do programu postulatu podniesienia wieku emerytalnego. Nie powinniśmy tworzyć żadnych kopii małżeństwa, bo małżeństwo jest związkiem kobiety i mężczyzny - dodał lider Konfederacji zapytany o kwestie dotyczące osób LGBT.

Nie mamy takiego punktu w programie - tak Krzysztof Bosak odparł na pytanie Piotra Salaka, czy Konfederacja chce podnieść wiek emerytalny w Polsce.

Trzeba  natomiast o tym uczciwie dyskutować. (...) Tak, jak to teraz mamy ustawione, będzie prowadziło do tego, że ludzie dziś młodzi będą dostawać niskie emerytury - tłumaczył.

Na sugestię, że dla PO źle skończyło się podniesienie wieku emerytalnego w Polsce, odpowiedział: Błąd Platformy polegał na tym, że chciała go podnieść bardzo radykalnie i bez żadnej społecznej debaty i stworzenia jakiejś społecznej akceptacji. Działali w swoim stylu, czyli arogancko i z zaskoczenia - stwierdził jeden z liderów Konfederacji.

Na pytanie, czy będzie dyskusja o proponowanym przez Konfederację bonie zdrowotnym, Bosak odparł, że zależy to od tego, czy "będzie ktoś zainteresowany realna debatą, bo na razie to spotkaliśmy się z próbami całkowitej manipulacji". 

Jak dowodził, pomysł jego ugrupowania "polega na wprowadzeniu konkurujących systemów ubezpieczeń zdrowotnych". Czy bo ma mieć wartość 4340 zł - dopytywał Piotr Salak. Tej kwoty nie ma w naszym programie - odparł Krzysztof Bosak. Nie przedstawiliśmy takich konkretów, bo najpierw musielibyśmy ustalić, które świadczenia pozostają w systemie scentralizowanym, a które zaczynamy decentralizować  - mówił gość Porannej rozmowy w RMF FM.

Krzysztof Bosak stwierdził, że jego ugrupowanie nie postuluje powrotu do zasadniczej służby wojskowej. Konfederacja chce natomiast "stworzenia dobrowolnych szkoleń wojskowych, które będą profesjonalnie zorganizowane dla chętnych".

Nie mam emocjonalnego stosunku do Romana Giertycha, ani do tego, co się dzieje w Koalicji Obywatelskiej - tak Bosak skomentował pytanie o wystawienie przez Donalda Tuska byłego wicepremiera i szefa Młodzieży Wszechpolskiej z list KO. Nie rozmawiamy (z Giertychem - przyp. red.) od wielu lat przez telefon ani w innej formie. Nasze drogi się rozeszły - dodał. Zachęcam wyborców Koalicji Obywatelskiej do wyciagnięcia wniosków, że stali się taką bezideową zbieraniną - przekonywał, argumentując, że jego ugrupowanie reprezentuje te poglądy, wokół których tworzyła się Platforma Obywatelska jako "partia polskich przedsiębiorców". 

Bosak: Konfederacja nie jest do kupienia

Na pewno ponad 40 mandatów poselskich będzie sukcesem, a w tej chwili wprowadziliśmy tylko 11 posłów. Przejście z poziomu siły, która prześlizgnęła się przez próg wyborczy na poziom trzeciej siły politycznej to byłby ogromny sukces - mówił Krzysztof Bosak. My oczywiście nie zamierzamy się tym zadowolić, chcemy zmierzać do zmiany reguł gry w polskiej polityce. I ta zamiana reguł gry, to wywrócenie stolika, o którym niekiedy mówimy, ma polegać na tym, że przestaniemy być traktowani jako siła do kupienia. Bo w tej chwili i PiS i PO rozpatruje Konfederację jak targowisko niewolników, że sobie przyjdą i wykupią naszych polityków - uzupełnił.

W Porannej rozmowie w RMF FM pojawił się także wątek wypowiedzi byłej już kandydatki Konfederacji na posła Natalii Jabłońskiej, która na Facebooku skrytykowała obowiązujący w Europie od ponad 30 lat zakaz uboju psów na mięso. Jabłońska swoje słowa przypłaciła utratą miejsca na liście. Ale taki los nie spotkał już np. innego kandydata Konfederacji do Sejmu Dobromira Sośnierza, który zgodził się z opinią Jabłońskiej, mówiąc: "Też tak uważam, że nie jest pies w niczym lepszy od krowy. To takie tylko nasze przyzwyczajenie".

Dobromir Sośnierz jest mistrzem logiki, ale w tej sprawie nie jest mistrzem empatii. Jesteśmy narodem, który ma chyba najwięcej psów na obywatela w Europie i kochamy psy. Natomiast jest to sprawa kultura. Nie wszędzie na świecie tak jest. Z logicznego punktu widzenia patrząc Dobromir Sośnierz pewnie ma racje. Z politycznego punktu widzenia mówienie takich rzeczy nie służy nam w kampanii. I myślę że i Dobromir Sośnierz i wszyscy to rozumiemy - powiedział Bosak.

"Nie powinniśmy tworzyć żadnych kopii małżeństwa"

Piotr Salak zapytał swojego gościa również o prawa osób LGBT: czy Konfederacja poprze związki partnerskie lub małżeństwa osób tej samej płci? 

Nie jesteśmy za tworzeniem nowych osób prawnych - odpowiedział Bosak. Obywatele powinni mieć równe prawa, natomiast nie powinniśmy tworzyć żadnych kopii małżeństwa, bo małżeństwo jest związkiem kobiety i mężczyzny - dodał lider Konfederacji.

Bosak nie chciał odpowiedzieć na pytanie, jak zagłosowałby w ewentualnym referendum ws. wyjścia Polski z Unii Europejskiej. Zdaniem polityka Konfederacji, problem jest wyimaginowany. 

Jest to bez znaczenia, bo 90 proc. Polaków popiera członkostwo. Wprowadzanie tego tematu jest bez sensu, bo nie będzie się w następnej kadencji Sejmu taka kwestia decydowała - stwierdził. Nie jesteśmy zwolennikami rozpisywania referendum w tej sprawie - dodał Bosak.