Ewakuacja na Lotnisku Chopina w Warszawie. Obywatel RPA w jednym ze swoich bagaży miał granat, w innym - cztery sztuki amunicji.

Do zdarzenia doszło na terenie terminala portu lotniczego Warszawa Okęcie.

O godzinie 15:05 podczas kontroli bagażu podręcznego 41-letniego obywatela RPA znaleziono amunicję. Jak dowiedział się RMF FM - chodzi o cztery sztuki amunicji kaliber 5,56 milimetra. 41-latek podróżował z Ukrainy do Dubaju.

Na tej podstawie przeszukano bagaż rejestrowany - powiedziała PAP rzeczniczka straży granicznej por. Anna Michalska.

Obywatel RPA miał ze sobą również bagaż rejestrowany. Znaleziono w nim granat bojowy.

Na czas akcji pirotechników straży granicznej dyżurny operacyjny portu lotniczego podjął decyzję o wstrzymaniu ruchu kołowego oraz ewakuację terminalu Odloty na poziomie CDE. Jak podaje PAP, z lotniska ewakuowano około 400 osób.

Przed godz. 16 sytuacja na lotnisku wróciła do normy.

Obywatel RPA został zatrzymany przez straż graniczną. We wtorek ma on zostać przewieziony do prokuratury.

Powiadomiono ABW i CBŚP.