"Żadna ze spółek Polskich Młynów, żaden z zakładów nie sprowadzał zboża z Ukrainy i nie przetwarzał go" - mówił w Popołudniowej rozmowie w RMF FM były premier, a obecnie szef spółki Polskie Młyny - Waldemar Pawlak. "Warto byłoby się zastanowić nad pytaniem, kto wpuścił zboże na obszar celny UE – czasami na niejasnych papierach. Głośno się mówiło o pszenicy tzw. technicznej, która nie istnieje w katalogu produktów celnych UE. Kto kazał celnikom odwrócić się plecami do przejeżdżających ciężarówek?" – pytał były lider Polskiego Stronnictwa Ludowego.

Polskie Młyny produkują mąkę z pszenicy kupowanej od polskich rolników, zgodnie z najlepszymi normami i standardami Unii Europejskiej i Polski - zapewniał w rozmowie z Piotrem Salakiem Waldemar Pawlak. Kontrahenci na rynku mąki życzą sobie, żeby surowiec pochodził z obszaru celnego Unii Europejskiej. Dlatego - nawet tracąc nieco na opłacalności - korzystaliśmy wyłącznie z pszenicy krajowej - tłumaczył.

Mamy w naszej grupie przeróbkę pszenicy durum na makaron. Zakład w Nakle produkuje w oparciu o pszenicę importowaną - głównie z Francji, Włoch. Produkcja w Polsce jest bardzo śladowa, jeżeli chodzi o pszenicę twardą - dodał Pawlak w RMF FM. 

Rząd ma pełną informację co do tego, jakie firmy i ile sprowadzały z Ukrainy zboża. Jest pełna statystyka, każda ciężarówka przejeżdżająca przez granicę jest ewidencjonowana (...). To można z dokładnością do jednej ciężarówki ustalić - mówił gość Piotra Salaka. 

Były premier zadeklarował w RMF FM, że jeśli zostanie wezwany, stawi się przed sejmową komisją ds. badania wpływów rosyjskich na bezpieczeństwo Polski. Warto wiele rzeczy wyjaśnić, które zostały zakłamane w ostatnich latach - ocenił. 

Pytany o budzące kontrowersje stanowisko wobec Gazpromu w czasach, gdy był ministrem gospodarki, Pawlak odpowiedział: "W 2006 r. rząd PiS-u skapitulował przed Gazpromem. Zgodził się minister Jasiński na podwyżkę cen gazu na całym kontrakcie (...). Po tych doświadczeniach w 2009-2010 wyciągaliśmy wnioski (...)". Prowadziliśmy negocjacje w taki sposób, że gazu nigdy nie zabrakło. Jeden udawał dobrego policjanta, inny złego policjanta - wspominał gość RMF FM. Jak przekonywał, uzgodnienia z Rosjanami "doprowadziły do zasadniczego umocnienia naszego bezpieczeństwa energetycznego".

Pawlak: Przypuszczalnie wystartuję do Senatu

Jeżeli po wybuchu wojny zniesiono cła w relacjach z Ukrainą, co był dobrym rozwiązaniem, to nie oznacza zniesienia kontroli na granicy. Trzeba zacząć od rzetelnej kontroli na granicy i zarządzania przepływem towarów w sposób zorganizowany - mówił Waldemar Pawlak w internetowej części Popołudniowej rozmowy w RMF FM. Były premier skomentował też zapowiedź rządu dotyczącą od rolników zboża po atrakcyjnej cenie. Jak to ma działać? Nie mamy propozycji, którą przygotowano premierowi Kaczyńskiemu. Moim zdaniem "wpuszczono" go i w zboże, i w granicę. Widoczne było gołym okiem, że rzucono pomysł, a potem myślano, co by z tym zrobić - mówił Pawlak.

Piotr Salak wrócił w rozmowie również do  sprawy kontraktów gazowych, które Waldemar Pawlak jako minister gospodarki podpisywał w latach 2009-2010. Dlaczego były prezes PSL wolał umowy z Rosjanami i przedłużenie kontraktu jamalskiego zamiast budowy Baltic Pipe?

Jamał pozwala importować 30 mld m3 gazu z Europy. Ile pozwala Baltic Pipe importować? Mogliśmy kupować gaz od Norwegii już dawno, właśnie przez rewers na Jamale. Możemy mieć stabilne dostawy już od 2010 r. zarówno ze wschodu jak i z zachodu, z której strony sobie tylko wybierzemy, bo to jest infrastruktura, którą przejął skarb państwa. I dzisiaj Polska może z tego rurociągu korzystać, ponieważ on technicznej jest sprawny. W 2009 r. mieliśmy sytuację, gdzie nie było alternatywy dostaw, możliwości przesyłowych z innych kierunków i wprowadzenie rewersu na Jamale uwalniało nas już wtedy od zależności od Rosji - bronił swoich decyzji Pawlak. 

Były premier odpowiedział też na pytanie, czy planuje powrót do polityki. Przypuszczalnie będę startował do Senatu. W Senacie jest bardziej rozsądna i poważna atmosfera - odpowiedział Pawlak.

Opracowanie: