"Bezpiecznie nie jest i Putin próbuje szkodzić Polsce. Ma obsesję na punkcie Polski. Polsko-francuski pakt będzie pokazywać, że jesteśmy po "zachodniej stronie" i nie jesteśmy sami" - mówił w Popołudniowej rozmowie w RMF FM Paweł Kowal.
Po raz pierwszy w historii mamy możliwość zbrojenia się i mamy rząd, który rozumie tę konieczność. Nie jesteśmy także sami w obliczu zagrożeń - mówi Paweł Kowal, polityk i przewodniczący Rady ds. współpracy z Ukrainą, komentując zbliżające się podpisanie traktatu polsko-francuskiego.
Kowal przedstawia wizję, która różni się od innych, pesymistycznych scenariuszy rozwoju sytuacji na Ukrainie.
Zdaniem polityka Polska faktycznie pozostaje obiektem niezdrowego zainteresowania Rosji. To jednak nie oznacza, że Moskwa będzie w stanie zrealizować swoje wielkomocarstwowe plany. Putin by dużo chciał, ale nie wszystko może - komentuje Kowal, zaznaczając, że nawet sojusz Rosji z Chinami nie gwarantuje Kremlowi sukcesu.
Już widzę, jak Chiny biegną walczyć w wojnie w interesie Rosji. To Rosja jest dziś podporządkowana Chinom - mówi gość Popołudniowej rozmowy, dodając, że niezależnie od tego, co sądzimy na temat zachowania Pekinu, Chińczycy prezentują inną jakość prowadzenia polityki niż Moskwa.


