„Podstawowa bramka to detektor metalu. Najczęściej spotykanym uzupełnieniem jest bramka, która służy do wykrywania materiałów wybuchowych. Spektrometry mają za zadanie oddzielenie od ubrania osoby kontrolowanej potencjalnych ilości materiałów wybuchowych i poddanie ich analizie” – mówi, o sposobach zapewniania bezpieczeństwa, gość „Dania do Myślenia” w RMF Classic, ekspert ds. bezpieczeństwa z firmy Axis Communications Jakub Kozak. Pytany o monitoring odpowiada, że wiara w kamery nie jest bezzasadna. „Widzimy związek pomiędzy stosowaniem monitoringu a zmniejszeniem przestępczości. Jest wiele badań, które wskazują, że im więcej kamer, tym bezpieczniej” – zapewnia ekspert. Dodaje, że kamera ma operatorowi dostarczyć wysokiej jakości obraz, żeby był w stanie ocenić ruch w całym jego przebiegu. „Z jednej strony mamy urządzenia, które mogą nas wyręczyć, a z drugiej strony jest operator, który coś z tym musi zrobić” – mówi Kozak. Zaznacza, że alarm z punktu widzenia systemu nie zawsze jest realnym zagrożeniem.

Tomasz Skory: Żyjemy w czasach, kiedy zapewnienie bezpieczeństwa ogromnym skupiskom ludzkim staje się problemem pierwszoplanowym, a kiedy mowa o wychwytywaniu zagrożeń - myślimy raczej o służbach specjalnych, funkcjonariuszach, agentach.  Ja akurat chciałbym porozmawiać o środkach technicznych, które są przy tym wykorzystywane. Co daje technika stosowana wokół stadionów Euro - w Paryżu czy w Nicei? Np. bramki - co one robią?

Jakub Kozak: Zależy o jakich bramkach mówimy.

Takich bramkach, jakie przechodzimy na lotnisku - podejrzewam, że to w dużym stopniu podobny sprzęt. 

Na lotnisku są bramki różnego rodzaju. Podstawowa bramka to detektor metalu, który wykrywa metal - w większej ilości niż byśmy sobie tego życzyli, bo pewna ilość metalu jest zazwyczaj dopuszczalna. To jest kwestia skalibrowania progu alarmowego. Ta bramka daje nam z grubsza informacje, gdzie jest metal i na jakiej wysokości ta osoba może ukrywać takie metalowe przedmioty - w domyśle niebezpieczne.

A udoskonalenia tej prostej bramki wykrywającej metal?

Najczęściej spotykanym - trudno powiedzieć udoskonaleniem, bo to kolejne urządzenie - jest bramka, która służy do wykrywania materiałów wybuchowych. Jest to spektrometr ruchliwości jonów. Zazwyczaj spektrometry mają za zadanie oddzielenie od ubrania osoby kontrolowanej potencjalnych, śladowych ilości materiałów wybuchowych i poddanie ich analizie w spektrometrze. 

Czy taka bramka przepuści kogoś, kto niedawno stykał się z materiałami wybuchowymi? Albo ma przy sobie plastikowy nóż czy coś niemetalicznego - co może być groźne?

To jest problem z punktu widzenia taktyki rozpoznania. Można powiedzieć, że osoba, która miała kontakt z materiałami wybuchowymi jest potencjalnie niebezpieczna. Taka bramka nie powinna jej przepuścić. Nawet jeśli jest to pirotechnik z Warszawskiego Zespołu Pirotechnicznego - choć zakładamy, że jeśli się znalazł na lotnisku to niewykluczone, że w celu zabezpieczenia czy w delegacji służbowej. On nie jest potencjalnym terrorystą, natomiast przez urządzenie powinien być odłowiony.

Niech się wytłumaczy - po prostu.

Druga sprawa - co definiujemy jako przedmiot niebezpieczny? Plastikowy nóż może być użyty jako niebezpieczne narzędzie - natomiast w większości przypadków mamy tendencję sądzić, że nie jest to niebezpieczny przedmiot.

Zależy czy jest to nóż do frytek czy nóż, który wygląda trochę inaczej - jeśli chodzi o przeznaczenie. Dość często pokładamy wiarę w monitoring prowadzony przez kamery, monitoring wizyjny. Co potrafi kamera? Zapewne potrafi rozpoznać osoby, które są potencjalnie niebezpieczne.  Jeżeli mamy obok monitora - na którym się pojawia przekaz - portrety czterech, sześciu facetów, o których wiemy, że mogą się tu kręcić i stwarzać zagrożenie. Coś jeszcze?

Powiedziałbym, że ta wiara w kamery nie jest bezzasadna. Jest wiele badań, które wskazują, że im więcej kamer, im lepsze kamery - tym bezpieczniej. Ten związek widzimy pomiędzy stosowaniem monitoringu, a zmniejszeniem przestępczości. Kamera to jest narzędzie - ma dostarczyć operatorowi wysokiej jakości obraz - z tzw. dużą plakatowością, żeby operator widział wiele szczegółów i był w stanie ocenić ruch w całej jego płynności. Sytuacje przestępcze zazwyczaj dzieją się dynamicznie i ważna jest każda klatka - powiedzmy te 25 klatek na sekundę kamera powinna nam dostarczać. 

Opieramy się na doświadczeniu, na nosie operatora czy na jakimś jego szkoleniu? Czy to wymaga szczególnych kompetencji?

To wymaga szkolenia, doświadczenia, trochę talentu, spostrzegawczości, umiejętności odczytywania tzw. języka ciała. Jedni mają to rozwinięte w większym stopniu, inni w mniejszym - oczywiście możemy rozwijać to szkoleniem.

Czy kamery potrafią wychwycić nietypowe zachowanie ludzi? Przeczytaj całą rozmowę na stronie internetowej.