Zmarł trener Stefan Żywotko. Miał 102 lata. Legendarny szkoleniowiec piłkarski największe sukcesy odnosił w Afryce. Z polskimi zespołami kilka razy awansował do ekstraklasy.

Żywotko poprowadził klub JS Kabylie do siedmiu tytułów mistrza Algierii i dwóch triumfów w klubowym Pucharze Afryki. 

O śmierci trenera poinformowała Arka Gdynia, z którą awansował do ekstraklasy w 1976 roku.

Mieszkający ostatnio w Szczecinie Żywotko pracował w JS Kabylie w latach 1977-1991. 

Stefan Żywotko: Sam wiedziałem, co robić

W książce Michała Zichlarza "Ze Lwowa po mistrzostwo Afryki", wydanej w 2021 roku, tłumaczył, że przez 14 lat prowadzenia klubu w Algierii obywał się bez licznego grona współpracowników, nie "błaznował" też przy linii bocznej podczas meczów. 

Krzyk i gestykulacje są nikomu niepotrzebne. Po spotkaniu jest czas na zastanowienie się, wyciągniecie wniosków, poprawienie błędów podczas treningów. Nie była mi potrzebna armia asystentów. Sam wiedziałem, co trzeba zrobić, żeby drużyna była dobrze przygotowana fizycznie i taktycznie. Poza tym w JSK nie miałem dużego stresu, bo rok w rok wygrywaliśmy, co się dało - podkreślał najbardziej utytułowany za granicą polski szkoleniowiec. 

Do Algierii zamiast Kuwejtu

Jako trener wywalczył awans do najwyższej klasy rozgrywkowej z Arkonią Szczecin (1962), Pogonią Szczecin (1966) i Arką Gdynia (1976).

Po igrzyskach w Montrealu miał z Kazimierzem Górskim - z którym znał się z lwowskich boisk - wyjechać do pracy w klubie w Kuwejcie, ale wyjazd zablokowały ówczesne władze sportowe. Ostatecznie trafił do Algierii.