Słynny amerykański bokser Floyd Mayweather Jr. po raz kolejny złamał prawo. 31-latek został pozwany za to, że kazał swoim ochroniarzom pobić mężczyznę na parkingu koło jednego z kasyn w Las Vegas. Ofiara twierdzi, że chciała tylko zrobić zdjęcie pięściarzowi i zapytać o zbliżającą się walkę.

Poszkodowany pozwał również kasyno za to, że nie zapewniło stosownej ochrony. Adwokat boksera oraz rzecznik kasyna nie skomentowali oskarżeń.

Mayweathera w grudniu został oskarżony o naruszenie nietykalności cielesnej i obrazę ochroniarza osiedlowego. Przeciwko niemu toczy się także postępowanie w sprawie przemocy domowej, kradzieży i rabunku, z oskarżenia matki jego dzieci. Za to grozi mu nawet do 34 lat więzienia.

34-letni pięściarz to mistrz świata w pięciu kategoriach. Na zawodowym ringu jeszcze nikt go nie pokonał, a wygrał 41 walk. W dorobku ma także brązowy medal igrzysk olimpijskich w Atlancie (1996).