Od 2015 roku, po 34 latach przerwy, w Norwegii znów będą mogły się odbywać zawodowe walki bokserskie. Parlament w Oslo, stosunkiem głosów 54:48, zniósł obowiązujący w tym kraju zakaz organizowania takich pojedynków.

Od kilku lat prawną batalię o legalizację zawodowych walk toczyła z państwem Cecilia Breakhus. Pochodząca z Kolumbii, ale adoptowana przez norweską rodzinę pięściarka jest mistrzynią świata federacji WBC, WBA i WBO w kategorii półśredniej. Mieszka jednak w Berlinie i tam trenuje. Wszystkie 27 zwycięskich pojedynków stoczyła poza granicami kraju, którego barwy reprezentuje. Teraz będzie mogła bronić tytułów w swojej drugiej ojczyźnie.

"To jeden z najważniejszych momentów w moim życiu" - powiedział Breakhus telewizji NRK po decyzji parlamentu i dodała: "W końcu nie będę traktowana w Norwegii niczym kryminalistka".

W Norwegii delegalizacja odbyła się w czerwcu 1981 roku, kiedy to Odelsting - niższa izba parlamentu, która już nie istnieje - przegłosowała to prawo (54:24).

Obecnie oficjalny zakaz organizowania zawodowych starć bokserskich obowiązuje jeszcze w Korei Północnej i na Kubie.

(j.)