Już w niedzielę startuje druga edycja Runmageddon Kaukaz, odbywająca się w Gruzji. Podczas czterech dni biegu zawodnicy RMF4RT Gladiators pokonają 100-kilometrowy dystans po wymagającym, górskim terenie.

Runmageddon Kaukaz to etapowy, górski bieg z przeszkodami rozgrywający się w Gruzji. Przez cztery dni biegu zawodnicy pokonają trasy prowadzące przez okolice narciarskiej miejscowości Gudauri, miejski region Stepacminda i góry Kazbek oraz spektakularną Dolinę Truso. W gronie kilkudziesięciu śmiałków gotowych podjąć to wyzwanie jest dwóch zawodników RMF4RT Gladiators - Magdalena Ptak oraz Paweł Zimiński.

Magdalena Ptak do doświadczona zawodniczka biegów OCR oraz uczestniczka poprzedniej edycji Runmageddonu na Kaukazie. Jak sama mówi, zdecydowała się wrócić tu raz jeszcze, by móc tym razem zmierzyć się z dystansem 100 kilometrów. 

Moja decyzja o powtórnym starcie była spontaniczna i podjęta po namowie jednej z uczestniczek z którą się zaprzyjaźniłam. Obie w pierwszej edycji biegłyśmy dystans 50 km. Podczas jednej z rozmów stwierdziłyśmy, że teraz pora podnieść poprzeczkę i powalczyć w formule 100 km - wspomina Magdalena.

Poprzedni Runmageddon Kaukaz był dla mnie jedną z najpiękniejszych przygód w życiu. Zakochałam się w gruzińskich krajobrazach i panującym tam klimacie. To były intensywne cztery dni biegania po górach, z przewyższeniami grubo ponad 3 km. Te widoki rekompensują jednak cały wysiłek. Najbardziej utkwił mi w głowie camping w miejscowości Juta - namioty pośród monumentalnych gór, dzikie konie pasące się dookoła. W dzień temperatura wynosiła ponad 20 stopni, a w nocy spadła do 8 na minusie. Spanie w namiotach w takich warunkach było ekstremalne, ale hartowało ducha każdego z uczestników. Dla takich wspomnień warto tam wrócić! - dodaje.

Debiutantem w zagranicznej edycji Runmageddonu jest Paweł Zimiński. Zawodnik RMF4RT Gladiators również wystartuje na dystansie 100 kilometrów. Jak sam przyznaje, będzie to dla niego przede wszystkim walka, którą podejmie sam ze sobą i własnymi ograniczeniami.

Zdecydowałem się na debiut w Runmageddonie Global ponieważ kocham ekstremalne wyzwania. Rok temu zacząłem startować w biegach OCR, a event na Kaukazie daje mi wszystko, czego oczekuję - ekstremalne wyzwanie, góry i przeszkody na trasie. Chcę się zmierzyć z samym sobą i przełamać w głowie kolejne bariery. Sprawdzian formy zrobiłem podczas kilku biegów Ultra, które pokonałem w tym sezonie. Pochodzę z podlaskich nizin, więc biegaczem górskim jestem bardziej sercem niż kondycją, ale mam silny organizm. Wierzę, że dam sobie radę. Dla mnie samo ukończenie tego biegu będzie sukcesem, a jeśli znajdę się w połowie stawki to będę z siebie bardzo zadowolony - powiedział Zimiński.

Więcej o zespole RMF4RT Gladiators na www.rmf4rt.pl/gladiators