STATSCORE Futsal Ekstraklasa wraca do gry. Porównując rozgrywki do biegu na 400 metrów, można powiedzieć, że zawodnicy wchodzą są już na końcowy łuk, który od ostatniej prostej oddziela jedynie kwietniowa przerwa reprezentacyjna.
Pozostając przy wszelkiego rodzaju wyścigach, można stwierdzić, że na pole position, w drodze po złoto, znajduje się obrońca tytułu, Rekord Bielsko-Biała. Bielszczanie w najbliższy weekend jednak nie zagrają, na czym będzie chciał skorzystać Constract Lubawa.
Zawodnicy Dawida Grubalskiego zadania nie będą mieli jednak łatwego, bo też zmierzą się z jednym z trzech zespołów, który w tym sezonie urwał im punkty - Red Dragons Pniewy. Jakby tego było mało, podopieczni Łukasza Frajtaga jako jedyni zrobili to na terenie Konstruktorów, dlatego też listopadowy remis 3:3 można uznać jednym z kluczowych rezultatów tego sezonu.
Jak będzie tym razem? Zdecydowanym faworytem będą oczywiście lubawianie, którzy jeśli wciąż chcą myśleć o mistrzostwie Polski, nie mogą przegrać praktycznie żadnego spotkania do końca sezonu. Dla gospodarzy będzie to z kolei dobry sprawdzian przed rywalizacją w Pucharze Polski (oba zespoły spotkają się w ćwierćfinale), bo też utrzymanie się w lidze mają już zapewnione.
Poza tym w sobotni wieczór będzie można także dowiedzieć się, czy w kwestii walki o utrzymanie czekają nas jeszcze jakiekolwiek emocje. Zarówno dla P.A. Novej Gliwice, jak i Fit-Morning Gredaru Brzeg spotkania z Clearexem Chorzów i Słonecznym Stokiem Białystok będą po raz kolejny tymi z serii "ostatniej szansy". Czy tym razem ją wykorzystają?
Najciekawiej jednak w tej kolejce zapowiada się spotkanie Acany Orła Jelcz-Laskowice z Piastem Gliwice. Obie drużyny mierzyły się już ze sobą w tym sezonie dwukrotnie i za każdym razem górą byli gracze portugalskiego szkoleniowca, Orlando Duarte.
Zawodnicy pochodzącego z Hiszpanii Chusa Lopeza nie mają jednak po raz kolejny nic do stracenia. Utrzymanie mają już zagwarantowane, a i w spotkaniu pucharowym pokazali, że mimo osłabień, potrafią rywalizować ze zmierzającym po swój pierwszy historyczny medal Piastem. To jakiego koloru krążek zawiśnie na szyjach gliwiczan zależy jednak od najbliższego spotkania, bo też jeśli na Śląsku chcą jeszcze wskoczyć na drugie miejsce, muszą zwyciężyć.
Transmisja z tego spotkania już w najbliższą niedzielę o godzinie 16.00 w nSport+ oraz na canalplus.com.
Oprócz tego w niedzielę dwa spotkania zespołów, które o swój ligowy byt powinny być już spokojnie. Dreman Opole Komprachcice postara się w Toruniu o kolejną małą niespodziankę, a tym samym przybliżenie się do górnej części tabeli, zaś Red Devils Chojnice spróbuje podtrzymać dobrą serię i zdobyć punkty w trzecim meczu z rzędu, dzięki czemu mogłoby zbliżyć się do ósmego obecnie GI Malepszy Futsal Leszno na jeden punkt.
Red Dragons Pniewy - Constract Lubawa, sobota, godz. 16.00 (TVCOM.pl)
Clearex Chorzów - P.A. Nova Gliwice, sobota, godz. 17.00 (TVCOM.pl)
MOKS Słoneczny Stok Białystok - Fit-Morning Gredar Team Brzeg, sobota, godz. 18.00 (TVCOM.pl, TVP3 Opole, sport.tvp.pl)
Acana Orzeł Jelcz-Laskowice - Piast Gliwice, niedziela, godz. 16.00 (nSport+)
Red Devils Chojnice - GI Malepszy Futsal Leszno, niedziela, godz. 18.00 (TVCOM.pl)
FC Reiter Toruń - Dreman Opole Komprachcice, niedziela, godz. 18.00 (TVCOM.pl)
Rekord Bielsko-Biała - AZS UW DARKOMP Wilanów (przełożono na późniejszy termin)
Team Lębork - Gatta Active Zduńska Wola 5:0 (walkower)
Pauza: AZS UŚ Katowice
