Francuski kierowca rajdowy Sebastian Loeb, który w ostatnich latach zdominował rywalizację w mistrzostwach świata, na razie nie myśli o jubileuszowym, już 10. tytule. Zespół Francuza - Citroen Racing - poinformował, że Loeb w sezonie 2013 wystartuje tylko w wybranych rajdach, a nie w całym cyklu mistrzostw świata.

Sebastian Loeb od 2004 roku regularnie zdobywa tytuł mistrzowski. Podczas długiej kariery wystartował już w 161 rajdach. Wygrał 74 z nich, a w tym roku pewnie zmierza po 9. tytuł najlepszego kierowcy globu. Na inaugurację sezonu wygrał Rajd Monte Carlo, później triumfował także w Meksyku, Argentynie, Grecji, Nowej Zelandii, Finlandii i Niemczech. W klasyfikacji generalnej ma miażdżącą przewagę nad Finem Mikko Hirvonenem.

Wszystko wskazuje jednak na to, że Loeb nie powalczy o 10. triumf z rzędu. Zespół Francuza Citroen Racing poinformował bowiem, że Loeb w sezonie 2013 nie wystartuje w całym cyklu mistrzostw świata, a tylko w wybranych rajdach. "Po zdobyciu ośmiu, a być może wkrótce i dziewięciu tytułów, Sebastien i jego pilot Daniel Elena nie będą rywalizować o kolejny w przyszłym roku. Wezmą udział w kilku rundach MŚ, począwszy od styczniowego Rajdu Monte Carlo" - napisano na stronie internetowej Citroen Racing.

Nikt oficjalnie tego nie potwierdza, ale doświadczony Francuz ma większość czasu poświęcić pracy w zespole projektowo-testowym Citroena i pomóc w rozwoju samochodu.