UEFA wszczęła wobec Polski postępowanie ws. rasistowskiego zachowania kibiców i odpalania rac na stadionie w Bolonii podczas piątkowego meczu reprezentacji Polski i Włoch.

Kibice w biało-czerwonych barwach tłumnie przybyli do Włoch, by wspierać kadrę Jerzego Brzęczka w jej pierwszym pojedynku w Lidze Narodów. Na stadionie w Bolonii doszło jednak również do incydentów, którymi 21 września ma się zająć odpowiedni organ dyscyplinarny futbolowej centrali.

UEFA od wielu lat walczy z rasizmem na stadionach. Nie wiadomo, jaka kara może grozić Polsce w związku z incydentami w Bolonii. FIFA kilka miesięcy temu ukarała reprezentację Rosji za rasistowskie zachowania kibiców: grzywna wyniosła 30 tysięcy franków szwajcarskich (czyli ok. 25 tysięcy euro).

Piątkowe spotkanie było pierwszym meczem Polski w Lidze Narodów, a także debiutem selekcjonera Jerzego Brzęczka. Biało-czerwoni zremisowali z Włochami 1:1. Strzelcem bramki dla Polski był Piotr Zieliński, natomiast gola, który dał Włochom wyrównanie, zdobył z rzutu karnego Jorginho.

Kolejne mecze Ligi Narodów Polska zagra z Portugalią i Włochami 11 i 14 października na Stadionie Śląskim w Chorzowie. Rewanż z Portugalczykami na ich terenie rozegrany zostanie 20 listopada.

(tw, e)