Trener piłkarskiej reprezentacji Francji Laurent Blanc stawia na śpiew. Twierdzi, że wspólne odśpiewanie hymnu przed piątkowym meczem eliminacji mistrzostw Europy z Białorusią, będzie pierwszym krokiem do odzyskania zaufania kibiców.

Według Blanca, kto nie śpiewa nie ma ochoty grać dla swojego kraju. Meczem z Białorusią trójkolorowi rozpoczną kwalifikacje do mistrzostw w Polsce i na Ukrainie. Selekcjonera martwi też, że niektórzy najmłodsi piłkarze nie znają słów Marsylianki.

Reputacja reprezentacji Francji mocno podupadła po słabej grze, a później strajku na treningu podczas mistrzostw świata w RPA. Blanc podkreślił też, że zdaje sobie sprawę z tego, że najlepszym sposobem na odzyskanie zaufania kibiców będą dobre wyniki.