Siedem milimetrów grubości, 8,5 centymetra średnicy i od 375 do 400 gramów wagi mają medale, które trafią do sportowców w czasie igrzysk olimpijskich i paraolimpijskich w Londynie. 4700 krążków w poniedziałkowy wieczór zostało umieszczonych w Tower of London. W słynnej twierdzy, obok klejnotów królewskich, będą przechowywane aż do ceremonii ich wręczenia.

Szef komitetu organizacyjnego igrzysk Sebastian Coe jest zadowolony, że medale znalazły się w bezpiecznym i godnym swojej wartości miejscu. Dla zawodnika zdobycie złotego, srebrnego lub brązowego krążka oznacza ukoronowanie tysięcy godzin treningów i osiągnięcie najwyższego sportowego poziomu. Ceremonia jego wręczenia jest z kolei momentem, w którym może w pełni świętować swój sukces - przypomniał Coe.

Dla sportowców walczących o ich zdobycie, są one równie cenne jak królewskie klejnoty, więc wypada, by były przechowywane w równie ważnym miejscu - dodał zajmujący się sprawami igrzysk minister sportu Hugh Robertson.

Równie pozytywnie o pomyśle przechowania medali w Tower of London wypowiedział się także burmistrz stolicy Boris Johnson. Od wieków są tutaj chronione największe skarby naszego kraju. Trudno byłoby znaleźć lepszą lokalizację dla najcenniejszych sportowych trofeów - podkreślił.

Nike z przodu, Tamiza na rewersie

Medale IO zaprojektował David Watkins, a paraolimpijskie Lin Cheung. Do ich produkcji wykorzystanych zostało osiem ton złota, srebra i miedzi pochodzących z kopalni w Salt Lake City oraz Mongolii. Na medalach olimpijskich znalazł się z przodu wizerunek greckiej bogini Nike wychodzącej z Panteonu. Na rewersie umieszczono logo igrzysk na tle Tamizy. Część skrzydła Nike została natomiast przedstawiona na krążkach, które trafią do najlepszych paraolimpijczyków.

Medale zostały wyprodukowane w brytyjskiej mennicy Royal Mint i zostaną wręczone w czasie 805 ceremonii. Rozpoczną się one już drugiego dnia zawodów - 28 lipca.