Nie żyje Udo Lattek - były trener reprezentacji RFN i najsłynniejszych klubów piłkarskich - Bayernu Monachium i FC Barcelona. Niemiecki szkoleniowiec, który wywalczył osiem tytułów mistrzowskich, zmarł w niedzielę w wieku 80 lat - podał w środę "Bild".

Lattek był trenerem reprezentacji RFN od 1965 do 1970 roku. Z Bayernem pracował w latach 1970-1975 i 1983-1987, a "Dumę Katalonii" prowadził od 1981 roku. Dwa lata później odszedł z klubu po sporze z jego gwiazdą - Argentyńczykiem Diego Maradoną.

Szkoleniowiec zgromadził w swojej karierze w sumie 14 trofeów - m.in. Puchar Europy (z Bayernem w 1974 roku), Puchar UEFA (z Borussią Moenchengladbach w 1979) i Puchar Zdobywców Pucharów (z Barceloną w 1982). Trzykrotnie zdobył też Puchar Niemiec.
Po zakończeniu kariery w 2000 roku Lattek był cenionym ekspertem telewizyjnym i felietonistą. W ostatnich latach miał jednak problemy ze zdrowiem. Przeszedł operację mózgu, zmagał się z chorobą Parkinsona oraz demencją. 

"Był wielką sportową osobowością"

Wiadomość o jego śmierci poruszyła nas do głębi. To nazwisko jest nieodłączną częścią Bayernu w obfitych dla klubu latach 70. minionego wieku. Lattek był nie tylko jednym z najlepszych trenerów, ale też wielką sportową osobowością, tak w kraju, jak i na arenie międzynarodowej. Wraz z nim straciliśmy jednego z najważniejszych ludzi w historii Bayernu Monachium i przyjaciela - skomentował prezes bawarskiego klubu Karl-Heinz Rummenigge.  

Kondolencje złożyli także m.in. władze Borussii Dortmund i FC Koeln, gdzie Lattek niegdyś pracował, a także prezes Niemieckiego Związku Piłki Nożnej (DFB) Wolfgang Niersbach i szef ligi Reinhard Rauball. 

(mpw)