Nie dojdzie do powtórki meczu 36. kolejki ekstraklasy Arka - Ruch - poinformowano po obradach Komisji Ligi. Sobotni remis 1:1 oznaczał spadek chorzowian. Działacze tego klubu domagali się powtórzenia spotkania, ponieważ bramka dla gdynian została zdobyta ręką.

Na podstawie obowiązujących przepisów, w tym w szczególności w oparciu o Regulamin Rozgrywek o Mistrzostwo Ekstraklasy, Komisja Ligi nie znalazła żadnych podstaw formalnych do rozpatrzenia pisma złożonego przez Klub Ruch Chorzów dotyczącego bramki zawodnika klubu Arka Gdynia Rafała Siemaszki, podczas meczu Arka Gdynia - Ruch Chorzów. Komisja Ligi pozostawiła pismo zatytułowane przez Klub protestem, bez rozpoznania - poinformowano w oświadczeniu.

Ruch prowadził w Gdyni od czwartej minuty po trafieniu Łukasza Monety, Siemaszko wyrównał w 23. minucie.

Chorzowianie, którzy nie mają już nawet matematycznych szans utrzymania, w ostatniej kolejce sezonu podejmą w piątek Górnika Łęczna.

APA