Po 19 sezonach gry w lidze futbolu amerykańskiego NFL Sebastian Janikowski zakończył karierę. 41-letni polski kopacz (kicker) głównie związany był z Oakland Raiders. Jest najlepiej opłacanym zawodnikiem na tej pozycji w historii.

"Moje ciało nie jest już w stanie znieść wymagań stawianych przez NFL" - przyznał Janikowski w rozmowie z portalem ESPN.

Raiders wybrali go z 17. numerem w drafcie w 2000 roku. Był to pierwszy od 1978 roku przypadek wyboru kopacza już w pierwszej rundzie naboru. W Oakland spędził 18 sezonów, a ostatni w Seattle Seahawks.

W 2003 roku wystąpił w Super Bowl, ale jego zespół mecz decydujący o mistrzostwie przegrał z Tampa Bay Buccaneers 21:48.

Miałem dobrą karierę, ale wciąż myślę o tym meczu. Ta porażka nadal boli - dodał pochodzący z Wałbrzycha zawodnik.

Janikowski zaliczył 436 udanych kopnięć, co daje mu dziewiąte miejsce na liście wszech czasów. Łącznie zdobył 1913 punktów (10. miejsce).

Podpisywał kontrakty czyniące go najlepiej zarabiającym kickerem w historii NFL - łącznie jego umowy opiewały na 53,2 mln dolarów.

W trakcie długiego pobytu w Raiders wyśrubował wiele klubowych rekordów. Jeśli chodzi o całą ligę jest rekordzistą pod względem celnych uderzeń z odległości co najmniej 55 jardów (ok. 50,3 m). Ma na koncie aż 58 takich kopnięć. Najlepszy wynik to 63 jardy (57,6 m) w meczu z Denver Broncos w 2011 roku. Wówczas było to wyrównaniem rekordu ligi, który w 2013 roku o jeden jard poprawił Matt Prater.

Łącznie w NFL grało dotychczas czterech Polaków, ale tylko jeden z nich nie był kopaczem - Zbigniew Maniecki (1996-98). Pozostali to Czesław Marcol (1972-80) i Ryszard Szaro (1975-79).