Piłkarze Legii Warszawa rozegrają dzisiaj przy Łazienkowskiej rewanż z Dinamem Zagrzeb w 3. rundzie eliminacji Ligi Mistrzów. Pierwszy mecz, na terenie chorwackiej ekipy, zakończył się remisem 1:1. Według komentatorów, legioniści mają duże szanse na wywalczenie awansu do czwartej rundy kwalifikacji. Wieczorny pojedynek zapowiada się więc bardzo ciekawie.

"Sześciu zawodników z naszej kadry posmakowało już Ligi Mistrzów. Ci piłkarze chcieliby wrócić na to miejsce" - mówił na przedmeczowej konferencji prasowej trener Legii Czesław Michniewicz.

"Droga jest długa, ale koncentrujemy się tylko na najbliższym spotkaniu. Awans jest cały czas sprawą otwartą. Nie mamy czego bronić. Musimy atakować i grać o zwycięstwo" - zaznaczył.

Szkoleniowiec Dinama Damir Krznar spodziewa się, że rewanż z Legią będzie podobny do pierwszego meczu.

"Niewiele jest taktycznych manewrów po obu stronach, które mogłyby zaskoczyć. Niezwykle ważna jest stabilność formacji obronnej. Muszę przyznać, że Legia radziła sobie w tym aspekcie lepiej niż my. Musimy to poprawić" - stwierdził szkoleniowiec mistrza Chorwacji.

Triumfator dwumeczu zagra w ostatniej rundzie kwalifikacji Ligi Mistrzów albo z Crveną Zvezdą Belgrad, albo z Sheriffem Tyraspol: w pierwszym spotkaniu tych ekip padł remis 1:1, rewanż rozegrany zostanie dzisiaj o 19:00.

W dwóch poprzednich rundach eliminacji legioniści wyeliminowali norweski Bodoe/Glimt (3:2 na wyjeździe i 2:0 u siebie) oraz estońską Florę Tallinn (2:1 u siebie i 1:0 na wyjeździe).

Jeśli Legia nie poradzi sobie w dwumeczu z Dinamem, zagra w ostatniej rundzie eliminacji Ligi Europy, a jeśli i tam przegra, wystąpi w fazie grupowej nowej Ligi Konferencji.

Początek zapowiadającego się bardzo ciekawie meczu Legia Warszawa - Dinamo Zagrzeb przy Łazienkowskiej: o godzinie 21:00.