Sześciu kolejnych członków Komitetu Wykonawczego FIFA zostało oskarżonych o korupcję. Tym razem chodzi o sprzedawanie głosów decydujących o wyborze organizatora piłkarskich mistrzostw świata w 2018 i 2022 roku.

Issa Hayatou z Kamerunu i Jacques Anouma z Wybrzeża Kości Słoniowej mieli dostać w sumie 1,5 mln dolarów za oddanie swoich głosów na Katar - wynika z informacji brytyjskich mediów, które przedstawiono w parlamencie. Nazwisk czterech innych zamieszanych w sprawę działaczy FIFA nie ujawniono.

Katar został wybrany na organizatora mundialu w 2022 roku, pokonując w finale USA. Kandydatura Anglii odpadła już po pierwszym głosowaniu.

Prezydent FIFA Sepp Blatter zapewnił, że zajmie się sprawą, ale najpierw potrzebuje dokumentacji i odpowiednich dowodów, które przekaże Komisji Etyki.

Nigdy nie powiem, że wszyscy są aniołami albo diabłami. Musimy mieć dowody, by kogokolwiek o coś oskarżyć. Na pewno wówczas zostaną wszczęte odpowiednie kroki - powiedział Szwajcar.

Pod koniec października 2010 roku Komisja Etyki FIFA zawiesiła sześciu członków Komitetu Wykonawczego. W tych przypadkach również chodziło o korupcję.

Przed mistrzostwa świata w 2018 roku odbędą się w Rosji, a cztery lata później w Katarze.