FC Barcelona jest zainteresowana Arkadiuszem Milikiem - donoszą media w Hiszpanii. Wieści brzmią sensacyjnie, ale rzeczywiście wysłannicy Dumy Katalonii mają pojawić się na najbliższym meczu Ajaksu Amsterdam w Lidze Europejskiej. Trzeba jednak pamiętać, że rywalem holenderskiej drużyny będzie Fenerbahçe Stambuł - a kilka dni temu hiszpańskie media donosiły, że Barcelona interesuje się zawodnikiem tureckiej ekipy, Robinem van Persiem.

FC Barcelona jest zainteresowana Arkadiuszem Milikiem - donoszą media w Hiszpanii. Wieści brzmią sensacyjnie, ale rzeczywiście wysłannicy Dumy Katalonii mają pojawić się na najbliższym meczu Ajaksu Amsterdam w Lidze Europejskiej. Trzeba jednak pamiętać, że rywalem holenderskiej drużyny będzie Fenerbahçe Stambuł - a kilka dni temu hiszpańskie media donosiły, że Barcelona interesuje się zawodnikiem tureckiej ekipy, Robinem van Persiem.
Arkadiusz Milik w meczu eliminacji Euro 2016 ze Szkocją /Bartłomiej Zborowski /PAP

Według informacji dziennika "El Mundo Deportivo", na czwartkowy mecz Ligi Europejskiej pomiędzy Fenerbahçe i Ajaksem Barcelona wysyła skauta. Niewykluczone, że będzie nim dyrektor sportowy Dumy Katalonii Robert Fernandez, który nie poleciał z zespołem na Białoruś, gdzie Barcelona zagra dzisiaj z BATE Borysów w Lidze Mistrzów.

Jak podają hiszpańscy dziennikarze, Barcelona monitoruje sytuację kilku piłkarzy drużyn, które zmierzą się w czwartek w Stambule - na czele z Robinem van Persiem. Wśród potencjalnych celów transferowych klubu z Katalonii ma być również Arkadiusz Milik. 21-letni reprezentant Polski porównany został do Roberta Lewandowskiego i określony mianem "goleadora".

Milik jest wychowankiem Rozwoju Katowice, a w polskiej Ekstraklasie występował w barwach Górnika Zabrze. Grał również w Bundeslidze - w Bayerze Leverkusen i FC Augsburg.

To podstawowy zawodnik reprezentacji Polski. W eliminacjach Euro 2016 strzelił sześć goli i sześciokrotnie asystował przy golach kolegów, co dało mu pierwsze miejsce pod względem liczby asyst w całych eliminacjach. W klasyfikacji kanadyjskiej, w której sumowane są bramki i asysty, zajął natomiast drugie miejsce, ustępując jedynie... Robertowi Lewandowskiemu (17 punktów za 13 bramek i 4 asysty). Obaj wyprzedzili m.in. mistrza świata Thomasa Muellera (11 punktów za 9 bramek i 2 asysty).

(edbie)