"Przyjechaliśmy do Rio de Janeiro po medal. Nie udało się. Mieliśmy fatalne przyjęcie, a to sprawiło, że bardzo trudno nam się grało” – mówił po niedzielnym meczu trener polskich siatkarzy Stephane Antiga. Polacy przegrali 0:3 z Amerykanami i zajęli czwarte miejsce w Lidze Światowej. „Oczywiście, że jestem rozczarowany, ale w tej chwili to normalne” – dodał Antiga.

Najważniejsze, że byliśmy w Final Six i walczyliśmy. Można powiedzieć, że jesteśmy zespołem równym z Serbią, Francją, USA i Brazylią - ocenił trener biało-czerwonych. Teraz będzie czas na odpoczynek, a później 5-6 tygodni ciężkiej pracy - dodał. Wiem, że możemy grać lepiej - zapewnił Antiga.

To był bardzo trudny mecz. Amerykanie byli lepsi i zasłużenie wygrali - mówił kapitan Polaków Michał Kubiak. Bardzo dziękujemy kibicom na trybunach za wsparcie. To było dla nas bardzo ważne - podkreślił.

Wiedziałem, że czeka nas trudne spotkanie, bo z Polakami nie gra się łatwo - powiedział po meczu trener Amerykanów John Speraw. Mieliśmy dużo szczęścia, że Taylor Sander tak dobrze spisywał się w polu zagrywki. Jestem szczęśliwy z brązowego medalu. Mam nadzieję, że w kolejnych turniejach zaprezentujemy się jednak lepiej. Liga Światowa była dobrym doświadczeniem - podsumował.

(mn)