Czterokrotny złoty medalista olimpijski w skokach narciarskich Simon Ammann zapowiedział w wywiadzie telewizyjnym, że w swoje trzydzieste urodziny, które przypadają 25 czerwca, nie wyprawi hucznej imprezy. Mam zamiar spędzić ten dzień w towarzystwie rodziny i najbliższych przyjaciół - stwierdził. Wbrew pojawiającym się sensacyjnym informacjom Szwajcar nie zamierza kończyć kariery. Już przygotowuję się do nowego sezonu - zapewnił.

Zajęcia na razie nie są bardzo intensywne. Mam czas dla rodziny, której w okresie jesienno-zimowym poświęcam go o wiele za mało - dodał 20-krotny triumfator konkursów Pucharu Świata.

Rok temu, w swoje 29. urodziny, Ammann ożenił się z Rosjanką Janą Janowską. Ślub odbył się w kaplicy zamkowej w miejscowości Pfaeffikon w otoczeniu rodziny i najbliższych przyjaciół. Później zaproszeni goście przeszli do zamkowych ogrodów, gdzie lampką szampana wzniesiono toast za zdrowie młodej pary.

Na przyjęcie weselne prawie dwustu gości zaproszono do namiotu rozstawionego nad jeziorem Zuryskim. Pogoda dopisała, a zabawa trwała do białego rana.

Na pytanie, czy planuje dotrwać na skoczniach do igrzysk w 2014 roku w Soczi, Ammann odpowiedział, że aktualnie tak daleko w przyszłość nie wybiega.