​34-latek zmarł w wyniku pobicia podczas libacji alkoholowej w Nowym Sączu (Małopolskie). Policja zatrzymała w tej sprawie trzech mężczyzn, którym postawiono zarzuty udziału w bójce ze skutkiem śmiertelnym. Wszyscy trafili do tymczasowego aresztu na trzy miesiące.

Jak przekazał w piątek rzecznik małopolskiej policji Sebastian Gleń, do tragicznego zdarzenia doszło w poniedziałek wieczorem w jednym z nowosądeckich mieszkań. 

Podczas trwającej tam libacji alkoholowej doszło do bójki pomiędzy uczestnikami spotkania, w wyniku której kilku z nich doznało obrażeń ciała. Jeden z rannych, 34-latek, zmarł kilka godzin po przewiezieniu do szpitala. 

Na miejscu zdarzenia przez wiele godzin pracowała grupa dochodzeniowo-śledcza z Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu. Przeprowadzono m.in. oględziny, zabezpieczono ślady, przesłuchani zostali świadkowie.

W wyniku śledztwa bezpośrednio po zdarzeniu policjanci zatrzymali czterech uczestników libacji (dwie kobiety i dwóch mężczyzn), a także ustalili kolejne dwie osoby - kobietę i mężczyznę i rozpoczęli ich poszukiwania. Mężczyzna wpadł w ręce policjantów w środę po południu, po tym jak na jednym z przystanków autobusowych rozpoznał go sądecki policjant, który wracał do domu po służbie. 

Policjanci na podstawie zgromadzonych dowodów ustalili przebieg zdarzenia i osoby, które brały czynny udział w bójce. Trzej zatrzymani sądeczanie w wieku 30, 39 i 44 lat w Prokuraturze Rejonowej w Nowym Sączu usłyszeli zarzuty udziału w bójce, w wyniku której jeden z uczestników zmarł - poinformował rzecznik Sebastian Gleń. 

Według rzecznika, za przestępstwo to grozi do 10 lat więzienia, jednak dla 30- i 44-latka wymiar kary może być wyższy, ponieważ popełnili je w warunkach recydywy. Wobec wszystkich podejrzanych sąd zastosował areszt tymczasowy na trzy miesiące. 

Pozostali zatrzymani, po przesłuchaniu w związku z tą sprawą zostali zwolnieni decyzją śledczych. W sprawie będą występować w charakterze świadków.