Austriacy wygrali konkurs drużyn mieszanych w skokach narciarskich rozegrany w niedzielę w Zakopanem, w ostatnim dniu mistrzostw świata juniorów w narciarstwie klasycznym. Polacy na dziewiątym miejscu.

Na starcie ostatniej w MŚJ konkurencji stanęło 12 drużyn mieszanych. Po pierwszej serii prowadziła ekipa austriacka przed słoweńską i francuską. Biało-czerwoni w składzie Sara Tajner, Adam Niżnik, Natalia Słowik i Jan Habdas zajmując 9. miejsce nie awansowali do rundy finałowej.

Austria, gromadząc w sumie 884,4 pkt, nie oddała zwycięstwa. Na drugim miejscu z 65,4 pkt straty utrzymała się Słowenia, na trzecie z 772 pkt wskoczyła Norwegia. Drużyna francuska spadła z 3. na 5. pozycję, tracąc do liderów 124,1 pkt.

Podczas ostatniej konkurencji MŚJ w Zakopanem niebo było zachmurzone, a temperatura wahała się w okolicy minus 5 stopni. Uczestnikom konkursu momentami dokuczał wiatr wiejący z mocno zmiennych kierunków.

Gospodarzami zakończonych w niedzielę 45. mistrzostw świata juniorów były Norwegia i Polska. Międzynarodowa Federacja Narciarska podjęła taką decyzję jesienią ubiegłego roku, gdy okazało się, że na terenie Centralnego Ośrodku Sportu w Zakopanem trwają prace inwestycyjne, więc organizacja biegów nie będzie tu możliwa.

W stolicy polskich Tatr rozegrano konkursy skoków narciarskich oraz kombinację norweską, na potrzeby której przygotowano 2,5 km pętlę biegową.

Jedyny medal dla Polski w tych mistrzostwach wywalczyła Monika Skinder. Zawodniczka MULKS Grupa Oscar Tomaszów Lubelski w norweskiej Lygnie zdobyła srebro w sprincie techniką dowolną.