Policjanci wspólnie ze służbami weterynaryjnymi wkroczyli na działkę 54-latka, który trzymał w złych warunkach przeszło 40 zwierząt. Większość z nich była zaniedbana i brudna. Mieszkaniec Rudy Śląskiej odpowie przed sądem za znęcanie nad zwierzętami.

Pies przypięty krótkim łańcuchem do drzewa, szczenięta owczarka niemieckiego w stanie zaniedbania czy mocno zanieczyszczone akwarium z rybkami - policjanci otrzymali informację, że na terenie jednego z ogródków działkowych w Świętochłowicach znajdują się zaniedbane zwierzęta.

Oprócz mundurowych na miejsce pojechały również służby weterynaryjne. Kiedy weszli na teren posesji, okazało się, że przebywające tam zwierzęta utrzymywane są w fatalnych warunkach. Były brudne, głodne i zaniedbane. Nieodpowiedzialny 54-latek "hodował" psy, papugi, rybki i świnki morskie.

Decyzją służb weterynaryjnych 54-latkowi interwencyjnie odebrano wszystkie psy, bowiem stan oraz warunki, w jakich przebywały, zagrażały ich życiu i zdrowiu. Zwierzęta trafiły do schroniska.

Mężczyzna został ukarany przez pracowników katowickiego inspektoratu weterynaryjnego mandatami za brak aktualnych szczepień psów.

Za znęcanie się nad zwierzętami poprzez utrzymywanie ich w niewłaściwych warunkach oraz w stanie rażącego zaniedbania właścicielowi grozi do 3 lat więzienia. Mężczyzna wkrótce odpowie przed sądem.