W czechowickim węźle kolejowym pociągi pojadą ciszej. Maszyna, która szlifuje szyny, pracuje już na odcinku Goczałkowice – Czechowice-Dziedzice - Zabrzeg – podała we wtorek Katarzyna Głowacka z zespołu prasowego PKP Polskich Linii Kolejowych.

Specjalny pociąg szlifuje szyny od Goczałkowic przez Czechowice-Dziedzice po Zabrzeg. To działanie, które odpowiednio przygotowuje tor i powierzchnię szyn. Efektem prac będzie ograniczenie hałasu powodowanego przejazdem składów - podała Głowacka. Dodała, że dla zarządcy sieci kolejowej dobrze przygotowane tory to lepsze warunki eksploatacji linii w przewozach pasażerskich oraz towarowych.

Jak wyjaśniła przedstawicielka PKP PLK, maszyna bada ultradźwiękami powierzchnię szyn, a następnie szlifuje je specjalnymi tarczami. Praca odbywa się z dokładnością do dziesiętnych części milimetra. W zależności od potrzeb, pojazd nawet kilkukrotnie wykonuje przejazd z prędkością do 20 km na godz. W nocy podczas prac widać poświatę przy torach objętych pracami - powiedziała Katarzyna Głowacka.

Prace potrwają do 4 października w godzinach nocnych, aby ograniczyć wpływ na rozkład jazdy.

W tym czasie prowadzone będą także prace sieciowe w stacji w Czechowicach-Dziedzicach. Na odcinku od Pszczyny do Skoczowa za wybrane pociągi wprowadzona została zastępcza komunikacja autobusowa - dodała Głowacka.

Szlifowanie szyn to część inwestycji PKP Polskich Linii Kolejowych, która ma poprawić przepustowość kolejowych szlaków oraz zwiększyć efektywność wykorzystania węzła w Czechowicach-Dziedzicach. Wartość całego projektu, który obejmuje m.in. prace na odcinkach tras z Będzina przez Katowice, Tychy i Czechowice-Dziedzice do Zebrzydowic, to 1,4 mld zł. PKP PLK otrzymały na to dofinansowanie z UE. Roboty planowane są do października 2023 r.