37-letni Artur R., podejrzany o zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem i z motywacji zasługującej na szczególne potępienie psycholog z Zakładu Karnego w Rzeszowie, funkcjonariuszki Służby Więziennej, trafił na trzy miesiące do aresztu.

Tak zdecydował w czwartek po południu Sąd Rejonowy w Rzeszowie na wniosek Prokuratury Okręgowej w tym mieście.

Jak poinformował PAP rzecznik Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie prok. Krzysztof Ciechanowski sąd uznał, że zostały spełnione przesłanki ogólne i szczególne przemawiające za zastosowaniem najsurowszego środka zapobiegawczego, jakim jest areszt tymczasowy. Chodzi o to, że istnieje obawa, że atak ze strony podejrzanego może się powtórzyć, zachodzi także obawa ucieczki lub ukrywania się, a ponadto czyn, którego miał się dopuścić, zagrożony jest wysoką karą.

Postanowienie jest wykonalne, co oznacza, że podejrzany od razu trafi do aresztu, ale nie jest prawomocne, co oznacza, że strony mogą złożyć zażalenie na decyzję sądu.