37-letni mężczyzna, podejrzany o dokonanie włamań na terenie Wielkopolski i Dolnego Śląska, został zatrzymany i aresztowany na trzy miesiące. Grozi mu nawet 10 lat więzienia.

Na podstawie zgromadzonego przez śledczych materiału dowodowego 37-latek z Wrocławia usłyszał zarzuty pięciu włamań do mieszkań i domów: w Ostrowie Wielkopolskim, Jarocinie, Krotoszynie, Świdnicy i Poznaniu (usiłowanie) - podaje wielkopolska policja.

Mężczyzna został zatrzymany przez poznańskich policjantów 25 stycznia w Bydgoszczy.

W trakcie przeszukania pokoju hotelowego oraz samochodu funkcjonariusze znaleźli i zabezpieczyli odzież, w którą mężczyzna ubrany był podczas włamań oraz wykorzystywane w tym celu narzędzia.

Jak informuje policja, sprawa ma swój początek w listopadzie ubiegłego roku, kiedy policjanci z Krotoszyna otrzymali zgłoszenie o włamaniu do jednego z mieszkań na terenie miasta. Sprawca wszedł do mieszkania poprzez wyważenie drzwi tarasowych, a następnie zabrał pieniądze oraz biżuterię. Jak się okazało, włamań z jego udziałem było więcej.

W efekcie wspólnych działań kryminalni z Poznania i Krotoszyna ustalili tożsamość sprawcy. Mężczyzna był w przeszłości notowany przez policję za przestępstwa przeciwko mieniu.