Czterolatka z Ostrowa Wielkopolskiego ugryzła tatę. Kiedy próby tłumaczenia dziecku, że takie zachowanie jest niedopuszczalne, nie przynosiły efektu, mężczyzna postanowił wezwać policjantów. Chciał, by córka od nich usłyszała, czym jest przemoc.

Policja otrzymała zgłoszenie o nieporozumieniu i awanturze domowej. Interwencja dotyczyła kwestii wychowawczych, a ojciec chciał zdyscyplinować swoje dziecko - mówiła oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Ostrowie Wielkopolskim podkom. Małgorzata Michaś.

Ze względu na dobro dziecka i rodziny policja nie udziela więcej informacji. Sprawę opisał portal ostrow24.tv. Do aktu agresji miało dojść podczas zabawy córki z tatą.      

Nietypowa interwencja funkcjonariuszy zakończyła się... rozmową.  Nikt nie został ukarany mandatem. 


Opracowanie: