18-letni mężczyzna stanie we wtorek przed sądem oskarżony o usiłowanie zabójstwa. Grozi mu dożywocie.

Jak przekazała rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Kaliszu sędzia Edyta Janiszewska, na ławie oskarżonych zasiądzie też jego kolega, także w wieku 18 lat, który odpowie za nieudzielenie pomocy pokrzywdzonemu.

Do zdarzenia doszło 15 sierpnia po godz. 21 w jednym z mieszkań przy ul. Wrocławskiej w Kaliszu. Dyżurny policji został poinformowany, że 25-latek jest ranny w okolicy klatki piersiowej. Po przybyciu funkcjonariuszy do mieszkania, mężczyzna był przytomny; powiedział, że sam nadział się na nóż. Karetka pogotowia ratunkowego przetransponowała rannego do szpitala.

Pacjent trafił na oddział intensywnej opieki medycznej, jego stan określono jako ciężki. Trzy dni później zmarł.

Prokuratura Rejonowa w Kaliszu wszczęła śledztwo. Celem było wyjaśnienie okoliczności zdarzenia i sprawdzenie, czy pokrzywdzony mówił prawdę, czy rzeczywiście był to nieszczęśliwy wypadek, czy w zdarzeniu brał udział ktoś jeszcze.

Okazało się, że w sprawę zamieszanych jest dwóch 18-latków. Jeden z nich przyznał się, że zadał pokrzywdzonemu cios nożem o długości ostrza 14 cm. Usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa i spowodowania ciężkich obrażeń ciała. Podejrzany zaprzeczył, jakoby miał działać z zamiarem pozbawienia życia.