400 litrów barszczu, ok. 5 tys. uszek i 300 kg smażonego karpia - zostanie przygotowane na tegoroczną "Miejską wigilię dla samotnych i potrzebujących" w Łodzi. Gotowanie już się rozpoczęło, bo część potraw trzeba zapakować próżniowo i włożyć do świątecznych paczek, które trafią do potrzebujących.

Poza barszczem, uszkami i smażonym karpiem będzie jeszcze około 120 różnych ciast, w tym: sernik, makowiec, seromak i jabłecznik, 300 kg owoców: pomarańczy, mandarynek i bananów oraz około 100 kg śledzi w zalewie, które zostaną wykorzystane do sałatki.

Kulinarne przygotowania idą pełną parą. W tym roku miejska wigilia jest szykowana na tysiąc osób.

W tym tygodniu przygotowania do wydarzenia są bardzo intensywne i trwają codziennie od rana do wieczora. Do tej pory skupialiśmy się przede wszystkim na przygotowaniach w kuchni - mówi prezes zarządu Stowarzyszenia Missio Quotidiana Michał Bogusławski. Dzisiaj rozpoczynamy pakowanie pierwszych paczek, a w czwartek (22 grudnia) zaczynamy ich rozwożenie oraz pakowanie kolejnych. W piątek natomiast rozpoczniemy przygotowania na miejscu w hali EXPO.

Największym kulinarnym wyzwaniem jest ulepienie uszek, ponieważ organizatorom bardzo zależy na tym, by wszystkie zostały wykonane ręcznie. Do przygotowania jest około 5 tys. sztuk.

Drugim nie lada wyzwaniem będzie z pewnością usmażenie 300 kg karpia. Ponieważ ryba musi być dostarczana jak najświeższa, smażenie zaplanowano na każdy wieczór bezpośrednio przed dniem rozwożenia paczek oraz przed wigilią.

"Miejską wigilię dla samotnych" przygotowuje 20 zawodowych kucharzy oraz pomocy kuchennych, dodatkowo wspieranych przez 20 wolontariuszy. Wszystkie dania powstają w siedzibie Centrum Służby Rodzinie przy ul. Broniewskiego 1a, gdzie jest profesjonalna kuchnia.

Podczas przygotowań do tegorocznej "Miejskiej wigilii dla samotnych" w Łodzi skupiamy się na tym, by osoby, do których dotrzemy z pomocą, mogły przeżyć nadchodzące święta Bożego Narodzenia w życzliwej, świątecznej atmosferze - mówi dyrektor Centrum Służby Rodzinie ks. Arkadiusz Lechowski. Bardzo zależy nam, by w te świąteczne dni, nikt nie czuł się samotny. Już teraz nasi wolontariusze wkładają mnóstwo dobrej energii w wigilijne przygotowania. Jestem pewien, że to dobro będzie rozszerzało się na naszych gości, jak również na wszystkich mieszkańców naszego miasta.

Łódzka wigilia odbędzie się w dwóch formach: stacjonarnej i mobilnej. Ta pierwsza odbędzie się w sobotę 24 grudnia o godz. 12 w hali EXPO. Przy wspólnym, wigilijnym stole zasiądzie 400 osób.

Forma mobilna miejskiej wigilii, to 600 paczek dla potrzebujących, z przygotowanymi, świątecznymi potrawami. Pakunki będą dostarczane od 22 do 24 grudnia do wszystkich tych, którzy z różnych przyczyn, pozostaną w okresie Bożego Narodzenia w mieszkaniach i domach.

Cały czas mile widziani są chętni, którzy mają ochotę i czas, aby włączyć się w przygotowania do tegorocznego wydarzenia. Wolontariusze są poszukiwani m.in. do: pakowania i rozwożenia paczek ze świątecznymi potrawami oraz nakrywania stołów czy towarzyszenia osobom, przybywającym na wigilię.

Zainteresowani powinni kontaktować się z Centrum Służby Rodzinie oraz organizatorami akcji "Zupa na Pietrynie". Zgłosić się można m.in. poprzez wypełnienie specjalnego formularza zamieszczonego na profilach na Facebooku: https://forms.gle/MJ84HjCsZNAZ38id8.

Wigilia w wersji stacjonarnej będzie miała charakter ekumeniczny zostaną zaproszeni na nią duchowni różnych wyznań, nie tylko obrządku katolickiego, ale także prawosławnego i protestanckiego. 24 grudnia hala EXPO będzie otwarta dla wszystkich gości od g. 11, by wszyscy zdążyli na spokojnie zająć miejsce przy świątecznym stole. Rozpoczęcie wieczerzy jest planowane o g. 12.

Spotkanie w tym roku jest organizowane przez Urząd Miasta Łodzi i Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Łodzi we współpracy z Centrum Służby Rodzinie oraz Stowarzyszeniem Missio Quotidiana, którego główną formą działalności jest obecnie akcja: "Zupa na Pietrynie".