W kalendarzu piątek 10 lipca - a to oznacza, że już tylko dzisiaj możemy odebrać zaświadczenie o prawie do głosowania, które w najbliższą niedzielę umożliwi nam oddanie głosu w II turze wyborów prezydenckich w dowolnym miejscu w kraju lub za granicą. To ważny dokument zarówno dla tych, którzy 12 lipca będą chcieli zagłosować poza miejscem zamieszkania, jak i tych, którzy przed pierwszą turą wyborów dopisali się do spisu wyborców poza swoją gminą - bo np. wyjeżdżali na urlop - ale w drugiej turze chcą już zagłosować w swojej rodzinnej miejscowości.

Zaświadczenie o prawie do głosowania odbieramy w urzędzie gminy czy miasta, w których jesteśmy ujęci w spisie wyborców.

Wniosek o wydanie zaświadczenia możemy złożyć osobiście, faksem lub mailem, odebrać je może również upoważniona przez nas osoba.

Co istotne, wyborcy, którzy przed pierwszą turą głosowania dopisali się do spisu wyborców poza swoim miejscem zamieszkania, a w drugiej turze chcą zagłosować w innym miejscu - np. w rodzinnej miejscowości, po zaświadczenie o prawie do głosowania muszą zgłosić się do urzędu tej gminy czy miasta, w których zostali dopisani do spisu wyborców.

Jeśli więc np. na co dzień mieszkamy w Rzeszowie, przed pierwszą turą wyborów dopisaliśmy się do spisu wyborców w Gdyni - bo wiedzieliśmy, że tam będziemy przebywać i głosować 28 czerwca, ale zdążyliśmy już wrócić do Rzeszowa i właśnie tam chcemy zagłosować w najbliższą niedzielę - to zaświadczenie o prawie do głosowania możemy niestety odebrać wyłącznie w Gdyni.

Z tym zaświadczeniem możemy pojutrze oddać głos w dowolnym obwodzie wyborczym w kraju i za granicą lub na polskim statku morskim.

Co istotne, gdy otrzymujemy zaświadczenie, jesteśmy skreślani ze spisu wyborców w naszym obwodzie. Jeśli zgubimy ten dokument, to nie dostaniemy już kolejnego: a to oznacza, że w niedzielę nie będziemy mogli oddać głosu.