"Jeżeli prezydent Andrzej Duda wygra wybory, to PiS będzie dalej dokręcał śrubę wszystkim niezależnym instytucjom i niestety na celownik znowu weźmie niezależne od władzy sądy" - stwierdził dzisiaj prezydencki kandydat Koalicji Obywatelskiej Rafał Trzaskowski. Jak podkreślił: "Ja mówię od wielu, wielu tygodni o tym, że każdą decyzję rządu PiS, która będzie dalej uderzać w polskie sądy, zawetuję".

Rafał Trzaskowski, pytany na briefingu w Kędzierzynie-Koźlu w Opolskiem o zapowiedzi jego konkurenta Andrzeja Dudy wspierania PiS w dalszym prowadzeniu zmian w wymiarze sprawiedliwości, stwierdził, że dokładnie tego można się spodziewać.

"A mianowicie, jeżeli prezydent Andrzej Duda wygra wybory, to PiS będzie dalej dokręcał śrubę wszystkim niezależnym instytucjom i niestety na celownik znowu weźmie niezależne od władzy sądy" - podkreślił.

Ocenił, że te zapowiedzi są "niesłychanie niepokojące".

"Dlatego, że widać, że PiS będzie próbował dokończyć tę swoją oszalałą rewolucję, w której próbuje sparaliżować wszystkie niezależne instytucje. Oczywiście też mówi o ataku na media niezależne, widzimy ten atak, i na samorządy" - mówił kandydat Koalicji Obywatelskiej.

"Niestety możemy się spodziewać ciągu dalszego" - dodał.

"Dlatego tak ważne jest, żeby iść na te wybory, żeby postawić temu tamę i jasne weto. I ja mówię oczywiście od wielu, wielu tygodni o tym, że każdą decyzję rządu PiS, która będzie dalej uderzać w polskie sądy, zawetuję. Więcej, że będę się starał zrobić wszystko, co w mojej mocy, żeby przygotować takie rozwiązania, które odbudują niezależność całego polskiego sądownictwa" - podkreślił Rafał Trzaskowski.

Kandydat Koalicji przywołał również informacje OKO.press, że politycy PiS wydali z Funduszu Sprawiedliwości, który miał pomagać ofiarom przestępstw, ponad milion złotych na "partyjną imprezę, na której był minister (sprawiedliwości Zbigniew) Ziobro, (były) marszałek (Sejmu Marek) Kuchciński, również inni politycy PiS - zamiast pomagać tym, którzy tej pomocy potrzebują".

Przypomniał także, że w ostatnich dniach w mediach "dominuje temat ułaskawienia pedofila".

"I zamiast pomóc jego rodzinie - bo przecież ten Fundusz dokładnie do tego był stworzony - PiS jak zwykle wydaje pieniądze na swoje własne, prywatne cele. I o tym trzeba porozmawiać" - zaznaczył Rafał Trzaskowski.