Sąd Okręgowy w Warszawie ponownie rozpatruje w trybie wyborczym sprawę Bronisław Komorowski - Jarosław Kaczyński, dotyczącą prywatyzacji służby zdrowia, zwróconą przez Sąd Apelacyjny do ponownego rozpoznania. W tej chwili trwa przesłuchanie prezesa PiS-u - donosi reporter RMF FM Tomasz Skory. Sąd postanowił też przesłuchać marszałka Sejmu jutro o godz. 10 rano.

Sędzia Małgorzata Perdion-Kalicka powiedziała w trakcie rozprawy, że chce przesłuchać obu kandydatów na prezydenta. Kaczyński jest obecny w sądzie, natomiast Komorowskiego nie ma. Pełnomocnik kandydata PO na prezydenta Elżbieta Kozak-Kosińska tłumaczyła, że nieobecność Komorowskiego spowodowana jest obowiązkami służbowymi, jako pełniącego obowiązki prezydenta i jego wyjazdem zagranicznym.

Pełnomocnik komitetu wyborczego kandydata PiS Bogusław Kosmus wnosił o pominięcie dowodu procesowego w postaci zeznań Komorowskiego. Jak przekonywał, Kaczyński dwukrotnie zmieniał swoje plany w trakcie kampanii wyborczej, żeby stawić się w sądzie, a - jak mówił - skoro Komorowski dwukrotnie nie przybył do sądu, to nie ma pewności, że pojawi się za trzecim razem.

Po krótkiej przerwie sędzia poinformowała, że dowód procesowy z przesłuchania Komorowskiego zostanie pominięty, jeśli kandydat PO nie stawi się na wtorkowym posiedzeniu sądu. Komorowski ma być przesłuchany we wtorek o godz. 10.

Sąd pod karą grzywny zakazał rejestrowania obrazu i dźwięku z przebiegu posiedzenia.

Sprawę ponownego rozpoznania zwrócił Sąd Apelacyjny

Sąd Apelacyjny przychylił się do argumentacji pełnomocników Jarosława Kaczyńskiego, którzy zaskarżyli decyzję sądu pierwszej instancji. Domagali się rozpatrzenia przez Sąd Okręgowy wniosków dowodowych, które złożyli. Sąd Apelacyjny uznał, że należy przeprowadzić dowody, które oddalił Sąd Okręgowy, wśród nich: ustawę o zakładach opieki zdrowotnej, proponowane przez PO poprawki do niej, sprawozdania z posiedzeń Sejmu dotyczące tego projektu ustawy, wydruki z głosowania posłów oraz dowody dotyczące wyników głosowania.

Kaczyński został pozwany przez komitet Komorowskiego za wypowiedź podczas wiecu w Lublinie, gdzie mówił m.in. o prywatyzacji służby zdrowia, której - według niego - chce Komorowski. Z kolei kandydat PO zarzucił kandydatowi PiS, że kłamie w tej sprawie. Dlatego do sądu trafiły dwa pozwy w trybie wyborczym, które Sąd Okręgowy rozpatrywał jednocześnie.