Kampania przed II turą wyborów powinna być wypełniona rozmowami z udziałem kontrkandydatów - uważa Elżbieta Jakubiak ze sztabu Jarosława Kaczyńskiego. Jakubiak nie wie, czy jeszcze dziś dojdzie do spotkania ze sztabowcami PO w sprawie debaty Kaczyński-Komorowski. Czekamy - dodała.

Jakubiak powiedziała, że przed II turą wyborów potrzeba więcej merytorycznych debat wykazujących różnice między kandydatem PiS Jarosławem Kaczyńskim i kandydatem PO Bronisławem Komorowskim.

Jak powiedziała Jakubiak, kandydat PiS przed II turą będzie dużo jeździł po Polsce. Ludzie muszą się dowiedzieć o tym, jaką wizję Polski proponuje nasz kandydat i jak ona się różni od wizji kontrkandydata - dodała.

Według niej, ważne jest, aby doszło do debaty Jarosława Kaczyńskiego z Bronisławem Komorowskim ws. służby zdrowia. Dodała, że planowana jest także debata o kulturze i mediach publicznych z udziałem kandydata PiS. Z całą pewnością będziemy rozmawiać z twórcami, ale już nie dwaj kandydaci, tylko to jest nasz projekt - zaznaczyła.

Zapowiedziała, że będą rozmowy ws. kształtu "okrągłego stołu" w sprawie służby zdrowia, który zaproponował Grzegorz Napieralski. Według zapowiedzi sprzed I tury, w rozmowach mieliby wziąć udział: J. Kaczyński, B. Komorowski, W. Pawlak i Napieralski. Także rzecznik sztabu Kaczyńskiego Paweł Poncyljusz powiedział w poniedziałek, że ma nadzieję na spotkanie z Napieralskim przy "okrągłym stole" w sprawie służby zdrowia.

PiS: Będziemy jeździć po Polsce

Poncyljusz, pytany, jak będzie wyglądała kampania Kaczyńskiego przed II turą, powiedział: Będziemy jeździć po Polsce. Jak dodał, sztab jest w stanie planować na dwa dni do przodu.

Jarosław Kaczyński ma program Polski solidarnej, to oznacza, że każdy, kto jest wrażliwy społecznie powinien się przyjrzeć temu programowi, bo z drugiej strony - Bronisława Komorowskiego tylko w sądzie dowiadujemy się, jaki jest jego program - powiedział Poncyljusz.

Rzecznik sztabu poinformował, że - jak dotąd - nie doszło do spotkania między sztabowcami PiS i PO w sprawie debaty kandydatów.

Rzecznik PiS Adam Bielan zapowiadał wczoraj, że kampania przed II turą będzie bardzo intensywna. Zbieraliśmy siły na II turę, bo ona jest rozstrzygająca, wiadomo, że bardzo wiele osób podejmuje decyzje w ostatniej chwili, więc te ostatnie dni kampanii są bardzo ważne - mówił.

Będziemy się starali dotrzeć do wszystkich wyborców, także do wyborców tych kandydatów, którzy odpadli w I turze; do tych Polaków, którzy nie głosowali, a nawet do części wyborców Bronisława Komorowskiego z I tury - mówił Bielan.

Jak zaznaczył rzecznik, wyborcy Grzegorza Napieralskiego muszą odpowiedzieć sobie na pytanie, czy chcą monopolu jednej partii, czy chcą "pełnej władzy w rękach jednej partii".