Dla wielu mieszkańców Ukrainy to była nieprzespana noc. Jak podkreślali, po orędziu Władimira Putina, nie bardzo było wiadomo, czego się spodziewać. Prezydent Rosji mówił, że "współczesna Ukraina" to sztuczny twór, a jej "architektem" był Lenin. Poinformował też o decyzji, związanej z uznaniem niepodległości Donieckiej i Ługańskiej Republiki Ludowej. Wczorajsza decyzja Kremla na ulicach ukraińskiej stolicy jest dziś szeroko komentowana – donoszą wysłannicy RMF FM w Kijowie, Mateusz Chłystun i Piotr Bułakowski.

NAJWAŻNIEJSZE INFORMACJE W ZWIĄZKU Z SYTUACJĄ NA UKRAINIE. ŚLEDŹ NASZĄ RELACJĘ

Mieszkańcy Kijowa z obawami szukali w internecie najnowszych informacji po przemówieniu Władimira Putina.

Podczas wieczornego przemówienia, prezydent Rosji, poinformował m.in. o podpisaniu dekretu ws. uznania niepodległości Donieckiej i Ługańskiej Republiki Ludowej.

W odpowiedzi orędzie do narodu wygłosił również prezydent Ukrainy.

Jak oświadczył, Kijów kwalifikuje uznanie przez Rosję niepodległości tzw. Donieckiej i Ługańskiej Republiki Ludowej jako naruszenie suwerenności i integralności terytorialnej państwa ukraińskiego.

"To w ogóle nie powinno się zdarzyć. Po prostu nie mogę uwierzyć, że to się dzieje"

Cytat

Myślę, że to nonsens, to w ogóle nie powinno się zdarzyć. To nasza ziemia, nie ich, nie niezależna. Nasz kraj. Myślę, że większość obywateli też tak myśli.
mówi młody Ukrainiec na placu Sofijskim w Kijowie.

Nie wiem czy jest czego się obawiać. Myślę, że na razie nie ma się czego bać, ale jak oglądam to wszystko w telewizji to po prostu nie mogę uwierzyć, że to się dziejeŁugańsk i Donieck należą do Ukrainy i tu nikt nie ma co do tego wątpliwości i ja się w pełni z tym zgadzam - dodaje kolejny mężczyzna.

Na Majdanie Niezależności w Kijowie o poranku duże kolumny, z których co jakiś czas odtwarzany jest ukraiński hymn - donosi reporter RMF FM, Mateusz Chłystun.

W mediach społecznościowych pojawiają się pytania o reakcje Zachodu. Większość Ukraińców głośno mówi o tym, że chciałoby szybkiego wprowadzenia sankcji na Rosję, a nie tylko na separatystyczne republiki - komentują wysłannicy RMF FM w Kijowie.

Ukraińscy politycy udostępniają nagrania, na których widać rosyjskie czołgi wjeżdżające do Dobiecka. To smutny i przerażający widok - komentują Ukraińcy.