Ukraińskie siły przeprowadziły nocny atak na rosyjski zakład chemiczny w obwodzie moskiewskim. Celem były głowice bojowe do dronów Shahed, wykorzystywanych przez Rosję w wojnie przeciwko Ukrainie. W rejonie Krasnozawodska doszło do serii eksplozji, a na miejscu pojawiły się liczne wozy strażackie.
W nocy z niedzieli na poniedziałek ukraińskie Siły Zbrojne przeprowadziły precyzyjny atak na Zakłady Chemiczne Krasnozawodsk w obwodzie moskiewskim. Według oficjalnego komunikatu, celem operacji było "ograniczenie zdolności wroga do produkcji materiałów wybuchowych".
W okolicach miasta Krasnozawodsk, gdzie znajduje się zaatakowany zakład, odnotowano serię potężnych eksplozji.
Świadkowie informowali o intensywnym ruchu wozów strażackich w sąsiednich miejscowościach, co potwierdza skalę zdarzenia. Służby ratunkowe natychmiast przystąpiły do działań, jednak na razie nie są znane szczegóły dotyczące ewentualnych ofiar czy strat materialnych.
Zakłady Chemiczne Krasnozawodsk są kluczowym elementem rosyjskiego przemysłu zbrojeniowego. To właśnie tam produkowane są głowice termobaryczne do bezzałogowych statków powietrznych Shahed, które od miesięcy wykorzystywane są przez Rosję do ataków na cele na terytorium Ukrainy.
Ukraińskie dowództwo podkreśla, że tego typu działania mają na celu osłabienie potencjału ofensywnego rosyjskich sił i zmuszenie Moskwy do zaprzestania agresji.
W mediach społecznościowych pojawiają się nagrania, na których widać skutki ataku.


