"Obrazy przedstawiające zniszczoną przez wojska rosyjskie Ukrainę to nie horror, to nasza rzeczywistość" - powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w czasie zdalnego wystąpienia na gali fundacji CORE. Prowadzonił ją amerykański aktor Sean Penn.

Dziesiątki tysięcy wybuchów i ostrzałów. Setki tysięcy rannych i zabitych. Miliony, które straciły domy. Wszyscy widzieliście zdjęcia z Ukrainy. Spokojne miasta i wsie zmiecione z powierzchni ziemi. Pociski samosterujące i bomby, które nie zostawiają kamienia na kamieniu ze szkół, szpitali, teatrów, muzeów, całych ulic i dzielnic"- przekazał Zełenski.

W czasie II wojny światowej, kiedy metal był potrzebny na froncie, statuetka Oscara została wykonana z gipsu. Można powiedzieć, że to był symboliczny gest, który nie wpłynął drastycznie na przebieg wojny. Ale nie możemy powiedzieć, że pokonalibyśmy nazizm bez tego kawałka metalu - powiedział prezydent Ukrainy.

Zełenski podkreślił, że "każda pomoc jest cenna i ważna" i podziękował uczestnikom gali, którzy zebrali się na niej w imię pomocy Ukrainie, jak i Seanowi Pennowi, który w pierwszych dniach wojny przebywał w Kijowie.

Byłeś gotów stopić swojego Oscara w proteście przeciwko niewystarczającej pomocy Ukrainie. Jestem pewien, że nie będzie to konieczne - zwrócił się Zełenski do Penna. Stopiona powinna zostać broń barbarzyńców, którzy mordują ludność cywilną. Sprzęt agresora, jego czołgi, samoloty, okręty, rakiety powinny być stopione i całe to żelazo, które niesie zło - kontynuował.

Kończąc swoją wypowiedź, prezydent Ukrainy zaapelował o wsparcie dla jego kraju i walkę o niego, ponieważ jest to wsparcie i walka w imię całego wolnego świata.