Jestem przekonany, że na wtorkowym spotkaniu ze specjalnym wysłannikiem USA ds. Ukrainy i Rosji gen. Keithem Kelloggiem prezydent Andrzej Duda będzie reprezentował to samo stanowisko, co rząd - mówił premier Donald Tusk po nieformalnym spotkaniu europejskich przywódców w Paryż ws. bezpieczeństwa i sytuacji w Ukrainie. "Mam w tej sprawie zaufanie do prezydenta" - zapewnił szef polskiego rządu.
W poniedziałek w Paryżu odbyło się nieformalne spotkanie europejskich przywódców, poświęcone bezpieczeństwu i sytuacji na Ukrainie. Naradę zwołał prezydent Francji Emmanuel Macron. Polskę reprezentował premier Donald Tusk. W Paryżu obecni byli też: liderzy Wielkiej Brytanii, Niemiec, Włoch, Hiszpanii oraz Danii, a także sekretarz generalny NATO Mark Rutte, przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen i szef Rady Europejskiej Antonio Costa.
We wtorek do Warszawy ma przyjechać gen. Kellogg, specjalny wysłannik USA ds. Rosji i Ukrainy. Spotka się on z prezydentem Andrzejem Dudą. W kolejnych dniach uda się do Kijowa na spotkanie z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim.
Właśnie o spotkanie prezydenta z gen. Kelloggiem i stanowisko rządu w tej sprawie premier Donald Tusk został zapytany na konferencji prasowej po spotkaniu w Paryżu. W odpowiedzi podkreślił, że gen. Kellogg rozmawiał już w ubiegłym tygodniu z reprezentantem polskiej strony rządowej, czyli szefem MSZ Radosławem Sikorskim, a także polskim ambasadorem przy NATO Jackiem Najderem.
Tusk powiedział, że upoważnił Sikorskiego do poinformowania prezydenta na temat prowadzonych rozmów. Jestem przekonany - zresztą w tej sprawie nigdy nie było jakichś gorszących różnic - że prezydent (będzie) prezentował dokładnie to samo stanowisko co rząd i MSZ - stwierdził premier. To w zasadzie nie podlega dyskusji, nie mam żadnego poczucia niepokoju, że mogłaby tu być jakaś rozbieżność między prezydentem a rządem. W tej sprawie mam zaufanie do działań prezydenta - powiedział szef rządu.
O tym, że we wtorek w Pałacu Prezydenckim odbędzie się spotkanie Andrzeja Dudy z Keithem Kelloggiem mówił w poniedziałek rano w Rozmowie o 7:00 w Radiu RMF24 Wojciech Kolarski, szef Biura Polityki Międzynarodowej w Kancelarii Prezydenta RP. Kolarski, zapytany przez Piotra Salaka, co usłyszy od prezydenta Andrzeja Dudy gen. Keith Kellogg, specjalny wysłannik USA ds. Ukrainy i Rosji, odpowiedział, że "prezydent powtórzy to, co mówi od dawna". Rosja nie może wygrać tej wojny. Nie może odnieść sukcesu. Rosjanie nie mogą być przekonani, że warto było zaatakować bez przyczyny niepodległe państwo - odpowiedział Kolarski.
To strona amerykańska była zainteresowana rozmową. Powiem nawet, że były pewne problemy kalendarzowe, ale stronie amerykańskiej na tym zależało - zdradził gość Rozmowy o 7:00 w Radiu RMF24.
Do spotkania Duda - Kellogg ma dojść we wtorek po południu. Specjalny wysłannik prezydenta USA ds. Ukrainy i Rosji, jak podkreślił Kolarski, chce poznać stanowisko prezydenta Andrzeja Dudy ws. negocjacji pokojowych.
Podczas Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa, która zakończyła się w niedzielę, gen. Kellog powiedział, że Europy nie będzie bezpośrednio przy stole negocjacyjnym w sprawie zakończenia wojny w Ukrainie. W związku z tym - jak przekazał - jego rolą jest zebranie oraz uwzględnienie opinii państw europejskich w sprawie zakończenia wojny w Ukrainie.