Samolot wojskowy - prawdopodobnie myśliwiec przechwytujący MiG-31 - rozbił się w obwodzie murmańskim w północno-zachodniej Rosji. Załodze udało się bezpiecznie katapultować.

Jak przekazał telegramowy kanał Mash, maszyna rozbiła się w pobliżu miejscowości Ryż-Guby w obwodzie murmańskim, ok. 10 km od miasta Monczegorsk.

Na nagraniu udostępnionym w mediach społecznościowych widać, że myśliwiec nagle stanął w płomieniach.

Wiadomo, że załodze samolotu wojskowego udało się bezpiecznie katapultować. Przybyli na miejsce katastrofy ratownicy odnaleźli pilotów żywych.

Na razie nie wiadomo, dlaczego maszyna stanęła w płomieniach. Sprawę będą wyjaśniać specjaliści.

Ministerstwo Obrony Federacji Rosyjskiej potwierdziło tę informację. Stwierdzono, że samolot rozbił się na niezamieszkanym terenie.

Jeden z filarów rosyjskiej obrony powietrznej

MiG-31 to dwumiejscowy, naddźwiękowy ciężki myśliwiec przechwytujący konstrukcji radzieckiej. Maszyna jest produkowana od połowy lat 70. XX wieku.

Samoloty MiG-31 to bardzo specyficzny rodzaj ciężkich myśliwców przechwytujących, opracowanych przede wszystkim do patrolowania rozległych obszarów północnej i wschodniej Rosji.

Są to jedyne seryjnie produkowane samoloty, które mogą poruszać się z naddźwiękową prędkością przelotową bez użycia dopalaczy, a ich zasięg to ponad 1450 km.

Choć od czasów opracowania MiG-a 31 minęło już niemal pół wieku, samolot ten nie tylko nadal jest eksploatowany, ale stanowi jeden z filarów rosyjskiej obrony powietrznej. Maszyny są stale modernizowane.