Wielka Brytania przekaże Ukrainie kolejnych 600 pocisków Brimstone - poinformował minister obrony Ben Wallace. Podkreślił też, że jeśli prezydent Rosji Władimir Putin liczy, iż Zachód znudzi się wojną, jest w błędzie.

Mogę powiedzieć, że zamierzamy także wysłać kolejnych 600 pocisków Brimstone do teatru działań wojennych, które będą niezwykle ważne w pomaganiu Ukrainie w zdominowaniu pola bitwy - powiedział Wallace w bazie wojskowej Tapa w Estonii, gdzie przedstawił sojusznikom szczegóły najnowszego brytyjskiego pakietu pomocy, obejmującego m.in. 14 czołgów Challenger 2.

Brimstone to wystrzeliwane zazwyczaj z samolotów i naprowadzane laserowo pociski, które są przeznaczone przede wszystkim do rażenia celów naziemnych, w tym poruszających się pojazdów. Wielka Brytania przekazała Ukrainie pewną ich liczbę już wiosną zeszłego roku, a w listopadzie ministerstwo obrony potwierdziło, że wysyłana jest także nowsza ich wersja o dwukrotnie większym zasięgu.

Wallace zapewnił też, że pomoc zachodnich sojuszników dla Ukrainy nie ustanie. Jeśli prezydent Putin obstawia to, że znudzi nam się w tym roku, jest w błędzie. Będziemy planować na ten rok i przyszły rok, a także rok po i dalej - mówił, dodając, że Rosja musi zrozumieć, że zostanie wypchnięta z Ukrainy, a suwerenność tego kraju będzie przywrócona.

Nigdzie nie idziemy, panie Putin - jesteśmy w tym na dłuższą metę. Stoimy u boku Ukrainy. Musicie się przekalkulować, musicie dokonać zmiany. Musicie opuścić Ukrainę - podkreślił.