Ukraińskie wojska utrzymują pozycje w rosyjskim obwodzie kurskim - poinformował w czwartek naczelny dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy generał Ołeksandr Syrski. Wojskowy dodał, że celem działań Ukraińców jest niedopuszczenie do wkroczenia sił przeciwnika do obwodu sumskiego na północnym wschodzie Ukrainie.

"Tutaj, w kurskiej strefie operacyjnej, nasi żołnierze nadal prowadzą operację obronną, aby nie dopuścić do wkroczenia przeciwnika w głąb terytorium Ukrainy. W tym samym celu ukraińskie wojska przeprowadzają skuteczne operacje kontratakujące i szturmowe" - napisał generał w czwartek na Facebooku.

Syrski ujawnił, że osobiście wizytował oddziały, które operują na odcinku kurskim.

Podjął tam m.in. decyzje o uzupełnieniu zapasów amunicji, dronów i przemieszczeniu rezerw.

"W ciągu siedmiu i pół miesiąca od rozpoczęcia operacji kurskiej łączne straty zadane wrogowi przez naszych żołnierzy wyniosły ponad 55 tys. ludzi. Ponad 22 tys. to straty nieodwracalne, ponad 31 tys. - straty sanitarne, a ponad 940 to jeńcy wojenni" - podkreślił generał. 

Wojska ukraińskie nieoczekiwanie wkroczyły do obwodu kurskiego 6 sierpnia w zeszłym roku, ale od tamtej pory pod presją sił rosyjskich musiały wycofywać się i utraciły już większość terytorium, jakie tam zajęły.