Jest już 300 reakcji na wezwanie Holandii do świadków, którzy mogli widzieć wystrzelenie rakiety przeciwlotniczej Buk w kierunku samolotu pasażerskiego malezyjskich linii lotniczych. Apel rozpowszechniono po rosyjsku i ukraińsku w specjalnych nagraniach wideo ze zdjęciami zestawu rakietowego Buk.

Holenderscy śledczy informują, że kilkadziesiąt reakcji na apel jest wiarygodnych i nadaje się do wykorzystania. Prokuratura przyznaje, że obecnie wiodącym scenariuszem jest zestrzelenie samolotu przez rakietę Buk. Ostateczne ustalenia zostaną opublikowane jednak dopiero w październiku.

Wznowiono poszukiwania szczątków ciał ofiar i ich rzeczy osobistych, gdyż ekipa ekspertów może dotrzeć do miejsc, które do tej pory były niedostępne ze względu na toczone tam walki. Eksperci twierdzą, że niebezpieczeństwo stanowią teraz miny i niewybuchy.

Nowa misja ekspertów wyruszy na miejsce katastrofy w przyszłym tygodniu i będzie pracować tam przez kilka tygodni.

(mn)