Ratownicy odnaleźli 251 z 298 ciał na miejscu katastrofy Boeinga 777 malezyjskich linii lotniczych. Do miasta Torez przybył również kolejny, specjalny pociąg, w którym ratownicy mogą składać zwłoki.

Jak podają zagraniczne agencje, na miejscu odnaleziono także 86 szczątków ciał ofiar.

W katastrofie zginęło 283 pasażerów i 15 członków załogi. Największą grupę ofiar stanowią Holendrzy - 193 osoby, w tym jedna z podwójnym obywatelstwem Holandii i USA. Zginęło też 43 Malezyjczyków (w tym 15 członków załogi), 27 Australijczyków, 12 Indonezyjczyków, 10 Brytyjczyków (w tym jedna osoba z podwójnym obywatelstwem W. Brytanii i RPA), 4 Niemców, 4 Belgów, 3 Filipińczyków, 1 Kanadyjczyk i 1 Nowozelandczyk.

Wicepremier Ukrainy Wołodymyr Hrojsman poinformował wczoraj, że separatyści, którzy kontrolują teren katastrofy, umieścili część ciał ofiar w trzech wagonach chłodniczych. Wagony te stoją na stacji kolejowej w mieście Torez, kilka kilometrów od miejsca, w którym malezyjska maszyna spadła na ziemię.