Wrocławska prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie wpisów na Facebooku, chwalących złe traktowanie ukraińskich jeńców. Ich autorem jest prof. filozofii Bogusław P., pracownik naukowy Uniwersytetu Wrocławskiego. Rektor uczelni zawiadomił rzecznika dyscyplinarnego.

Bogusław P. jest doktorem habilitowanym i profesorem UW, zatrudnionym w instytucie filozofii nowożytnej tej uczelni. Na Facebooku zamieścił znany z mediów film, pokazujący jak w Donbasie separatyści znęcają się nad ukraińskimi jeńcami, i opatrzył komentarzem: "Banderowskie ścierwa dostają łomot aż miło! I jak tu nie kochać "Ruskich"..?".

Nie mogliśmy nie zareagować, gdy dowiedzieliśmy się o tych wpisach. Postępowanie prowadzone jest w związku z art. 256 i 257 Kodeksu karnego. Chodzi o nawoływanie do nienawiści na tle różnic narodowościowych lub o znieważenie grupy ludności z powodu jej przynależności narodowej - tłumaczy rzeczniczka wrocławskiej prokuratury okręgowej Małgorzata Klaus. Jak dodaje, za pierwsze z przestępstw grozi do dwóch lat więzienia, a za drugie do trzech.

Rzecznik uczelni Jacek Przygodzki powiedział, że rektor skierował wniosek do rzecznika dyscyplinarnego Uniwersytetu Wrocławskiego. Sprawą ma się zająć również uczelniana komisja etyki.

Rektor chce też oficjalnie zawiadomić prokuraturę. Jeśli rzecznik dyscyplinarny zdecyduje się podjąć postępowanie wobec naszego pracownika to rektor będzie miał prawo zawiesić go w czynnościach. To powinno się wyjaśnić w ciągu kilku dni - dodał Przygodzki. Według niego,  do władz uczelni docierały wcześniej informacje, że filozof ma na swoim profilu wpisy m.in na temat Ukraińców i Ukrainy. Teraz jednak wszelkie normy zostały przekroczone - podkreślił.